Wczoraj (15.10) przed południem w krośnieńskim szpitalu młoda kobieta porwała kilkudniowego noworodka. Zatrzymał ją policjant z Jasła, który był po służbie. Nikomu nic się nie stało. Porywaczka trafiła na obserwację do szpitala psychiatrycznego.
Jak wstępnie ustalili policjanci, matce przebywającej w holu szpitala nieznana młoda kobieta zabrała śpiące w nosidełku kilkudniowe dziecko. Kobieta wraz z noworodkiem ruszyła w stronę wyjścia ze szpitala, jednak matka natychmiast wszczęła alarm i kobieta pozostawiła dziecko, a sama zaczęła uciekać.
Wszystko widział stojący w holu szpitala policjant z Komendy Powiatowej Policji w Jaśle, który był w tym czasie po służbie. Zaalarmowany krzykiem matki funkcjonariusz pobiegł za uciekającą kobietą. Dogonił ją przed szpitalem i zatrzymał. Dziecku ani matce nic się nie stało.
23-letnia porywaczka została poddana badaniu lekarskiemu. Decyzją lekarzy kobieta trafiła na obserwację do szpitala psychiatrycznego.
Policjanci z Krosna prowadzą w tej sprawie postępowanie.
(kmp krosno)
