To miał być jeden z trudniejszych meczów jakie przyszło rozgrywać naszym siatkarzom. Jaślanom nigdy bowiem nie udało się wygrać z zespołem Czarni Oleszyce. Tym bardziej wydawało się to trudne, że MKS grał na boisku rywali w dość okrojonym składzie (kilku zawodników zmaga się z kontuzjami). Po pierwszym gwizdku sędziego okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny.
Pierwszy set zaczął się obiecująco, gra bez kompleksów naszych siatkarzy zaowocowała wygraną do 22. Druga odsłona pokazała, że jaślanie są w stanie psychicznie udźwignąć trudy spotkania. Skupienie i determinacja zaowocowały w emocjonującej końcówce i nasi wygrywali tego seta 28:26
Trzeci set pokazał, że Oleszyce nie są w stanie podołać trudom spotkania. Jaślanie gładko wygrali tego seta do 13 a cały mecz 3:0
OPEN Czarni – MOSiR Jasło – 0:3 (23-25, 26-28, 13-25)
KK
Jaslonet.pl
Myślałam, że to jedyny portal, który zawsze ma zdjęcia z siatkówki 🙁 Szkoda, ze z wjazdówek nie macie :/
Dobra dobra podnieta się skończy jak zacznie się granie faktycznie o wejście. Choć nikomu źle nie życzę i wam również, to za bardzo nie mam przekonania że uda się wam wejść do II ligi tak samo jak nasze dziewczyny które trzy lata walczyły aż wreszcie kupiono im druga ligę.
Szóstka, to ty sie chyba podniecasz, my gramy dla przyjemności i cieszy nas jak wygrywamy, bo po to się uprawia sport. Nie imputuj nam, że za wszelka cenę chcemy wejść do II ligi. Jak to nam się uda na parkiecie, to będziemy się cieszyć. Zakupy tego rodzaju nas nie interesują.Pojmujesz?
Ja się podniecam? no co ty chłopaku, jak na razie to uwierz mi że naprawdę nie ma czym. Ale pochwalam to że cieszy was wygrywanie i że przynajmniej wy nie chcecie wejść za wszelką cenę bo są u was dyrektory które już nogami przebierają, jak o awans leci :rol: