Jak ubezpieczenie OC ratuje finanse?
Ilu to kierowców narzeka na obowiązek corocznego wykupienia polisy OC? Bezsensowny wydatek, zdzierstwo, po co mi to – utyskują rozgoryczeni właściciele samochodów. Przerwijmy ten niepotrzebny lament i zadajmy sobie jedno pytanie – czy jesteś gotowy zapłacić 50 tysięcy złotych za rehabilitację? A może ot tak wyciągniesz z kieszeni pieniądze na naprawę paroletniego luksusowego Mercedesa? Jeśli nie, to już wiesz, po co Ci OC!
Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej jest obowiązkowe. Nie ważne, czy Twój samochód od pół roku stoi w garażu, czy pod grubą warstwą śniegu – jeśli jest zarejestrowany, to musi być ubezpieczeniowy. Autocasco, NNW i assistance to dobrowolny ubezpieczenia, których nie musisz posiadać, choć są one pomocne. Na temat tego ostatniego przeczytasz więcej na stronie: https://mubi.pl/ubezpieczenie-assistance/.
Płacić OC, czy płacić za błędy?
Oto jest pytanie! Na szczęście odpowiedź na nie jest prosta – kupienie OC jest tańsze. Oczywiście życzymy wszystkim, by nigdy nie przydarzały im się stłuczki i wypadki. Niestety w życiu nieszczęścia się zdarzają. Wystarczy chwila nieuwagi, dekoncentracja, przypadkowe oślepienie przez promienie wschodzącego lub zachodzącego słońca bądź wpadnięcie w poślizg, by zostać sprawcą zdarzenia drogowego.
Jeśli przydarzy się to kierowcy, który ma wykupione ubezpieczenie OC, to firma ubezpieczeniowa wypłaci odszkodowania za szkody na osobach i na mieniu. W pierwszym przypadku maksymalna kwota to 5 210 000 euro, a dla szkód materialnych 1 050 000 euro. Są to wartości dla jednego zdarzenia bez względu na liczbę osób poszkodowanych.
Wyobraź sobie teraz kierowcę, który popełnił nie jeden, ale dwa błędy – nie wykupił ubezpieczenia OC i spowodował wypadek! Załóżmy, że zostały w nim ranne dwie osoby, które wymagają długiej rehabilitacji. Dodatkowo samochód, w który uderzył nasz hipotetyczny kierowca, został całkowicie zniszczony!
Osoby poszkodowane nie muszą się bać, że nie dostaną odszkodowania. To Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny je wypłaci, jeśli sprawca nie będzie miał aktualnej polisy OC. Następnie w ramach tak zwanego regresu ubezpieczeniowego, UFG będzie domagał się zwrotu pieniędzy od kierowcy, który spowodował wypadek.
Koszty mogą być olbrzymie! Natomiast średnia cena ubezpieczenia OC na Mubi w grudniu 2020 roku wyniosła tylko 780 zł. Nie jesteś jeszcze przekonany? Dane z Polskiej Izby Ubezpieczeń wskazują, że w 2019 roku średnia wartość szkody dla jednego zdarzenia wyniosła 7767 zł – 10 razy więcej niż średnia cena OC!
Mało? W raportcie Mubi – https://mubi.pl/dokumenty/ceny-oc-II-polrocze-2020.pdf – możesz sprawdzić, jak zmieniały się ceny OC w drugiej połowie 2020 roku! Przekonaj się, że nabycie polisy jest tańsze niż płacenie kar i wypłacanie odszkodowania z własnej kieszeni!
Nie masz OC, to będzie kara!
Brak ubezpieczenia OC, nazywany inaczej brakiem ciągłości ubezpieczeniowej na pojazd, zagrożony jest karą. Nie tylko policjant może ją na Ciebie nałożyć, ale także Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. W dzisiejszym świecie, gdzie dane o ubezpieczeniach znajdują się w bazach danych, nawet Ty sam możesz sprawdzić informacje o polisach danego pojazdu. Wystarczy, że wejdziesz na stronę UFG i wpiszesz numer rejestracyjny auta. Możesz także skorzystać z aplikacji mPojazd.
Wróćmy jednak do tematu kar za brak ubezpieczenia OC. Od czego zależy wysokość kary? Ile ona wynosi dla właścicieli samochodów osobowych?
Wysokość kary za brak OC zależy od długości przerwy ubezpieczeniowej oraz od rodzaju pojazdu. W przypadku samochodów osobowych brak polis od 1 do 3 dni zagrożony jest opłatą karną w wysokości 1120 zł. Przerwa trwająca od 4 do 14 dni podnosi tę kwotę do 2800 zł, a w przypadku braku ubezpieczenia dłuższego niż 2 tygodnie, kara to 5600 zł – wyjaśnia Tomasz Sowa redaktor z mubi.pl.
Dla motocykli opłaty karne są niższe i wynoszą odpowiednio 190 zł (do 3 dni), 470 zł (od 4 do 14 dni) i 930 zł (powyżej 2 tygodni). Natomiast właściciele ciężarówek muszą liczyć się z wyższymi karami – 1680 zł, 4200 zł i 8400 zł.
Przyczyny braku polisy OC
Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej chroni finanse ubezpieczonego. Jednak nadal część osób świadomie ignoruje ten obowiązek, co w którymś momencie może się dla nich skończyć dużymi kłopotami. Jednak nie zawsze jest to zła wola właściciela samochodu!
Podczas kupna używanego samochodu, nowemu właścicielowi przekazana jest także polisa na auto, która nie przedłuża się automatycznie i wygasa wraz z końcem umowy! Część osób może o tym zapomnieć i liczyć na automatyczne przypomnienie od ubezpieczyciela – w tym przypadku go nie będzie!
Może się też zdarzyć, że ubezpieczenie OC będzie nieważne lub nie zabraknie informacji o nim w bazie CEPiK. Co wtedy się dzieje? Dlaczego zdarzają się takie sytuacje? O tym przeczytasz w poradniku na stronie https://mubi.pl/poradniki/niewazne-oc/.
Ubezpieczenie OC to podstawa bezpieczeństwa finansowego na drodze. Jego brak może nieść za sobą poważne konsekwencje finansowe. Jednocześnie w porównywarce Mubi można znaleźć polisę w cenie kilku tankowań baku!
Artykuł zewnętrzny