Piłka nożnaSport

Dariusz Brągiel: „Możemy wygrywać z każdym”

Dariusz Brągiel (fot. Marek Dybaś)

O piłkarskich idolach, ulubionym klubie sportowym i wrażeniach z gry w barwach pierwszej drużyny seniorów klubu „Gamrat” Czarni Jasło mówi Dariusz Brągiel, odkrycie rundy jesiennej w IV lidze podkarpackiej. Rozmowę przeprowadził członek zarządu Marcin Zarudzki.

Redakcja: Kiedy i w jakich warunkach miałeś pierwszy kontakt z piłką nożną?

Darek: Mam zdjęcie z piłką jak miałem chyba cztery lata, ale dokładnie tego nie pamiętam. Pierwszy kontakt, który zapamiętałem to gra na boisku nie daleko mojego domu, gdzie grałem ze znaczenie starszymi kolegami. Wtedy wszystko się zaczęło. Od tamtego momentu chodziłem tam bardzo często, miałem wówczas jakieś siedem lat.

Jesteś młodym odkryciem JKS Gamrat Czarni Jasło. Możesz krótko przedstawić swoją osobę oraz przebieg twojej dotychczasowej kariery?

Darek: Na turnieju ligi halowej zostałem kiedyś zauważony przez trenera Mariusza Maczugę. Zaproponował mi grę w klubie Gamrat Jasło i tam grałem przez długi okres. Później nastąpiła zmiana nazwy, graliśmy jako Rafineria Czarni Jasło. Dalej nastąpiło połączenie z MOSiR-em i już jako Czarni Jasło gramy do tej pory. Oprócz gry w klubie rozgrywałem mecze mistrzowskie kadry województwa i brałem udział w licznych turniejach.

Drużyna obecnie walczy o upragniony awans do III ligi. Jakie jest twoje zdanie na temat możliwości sportowych i szans na awans?

Darek: Drużyna w każdym meczu walczy, póki co zajmujemy miejsce premiowane awansem, ale nasza gra pozostawia wiele do życzenia. Wszyscy na pewno byśmy chcieli w Jaśle III ligę, zarówno zawodnicy jak i kibice, ale trzeba powiedzieć sobie szczerze, że bez wsparcia finansowego w dzisiejszym świecie nic się nie zdziała!

Każdy młody piłkarz ma swojego idola z ligi zagranicznej bądź krajowej. Kto dla Darka Brągla jest ideałem sportowym i nie tylko?

Darek: Staram się naśladować i podpatrywać grę zawodników o podobnym stylu jaki ja sam prezentuję. Nie mam jednego upatrzonego ideału, ale gdyby się uprzeć to byłby to Leo Messi, oraz słynący z ogromnej szybkości i potężnego uderzenia Roberto Carlos, który grał w moim ulubionym klubie Realu Madryt!

Wyobraźmy sobie teraz taką sytuację: siedzisz w szatni wraz z kolegami, cisza, skupienie, za trzydzieści minut rozpocznie się spotkanie mistrzowskie. Jakie są wówczas twoje przemyślenia jako jednego z najmłodszych chłopaków w drużynie?

Darek: Na trzydzieści minut przed meczem jesteśmy już po odprawie, każdy dostał swoje polecenie od trenera, wie też jakie zadanie ma do zrobienia w danym meczu. Ja staram się na tym właśnie skupić, zrobić to najlepiej jak potrafię, a zarazem „dać coś od siebie” dla drużyny oraz kibiców, którzy przychodzą nas dopingować.

Wróćmy do Realu Madryt. Jak przyjąłeś ostatni wynik twojej ulubionej drużyny w starciu ligowym z Barceloną?

Darek: Trzeba przyznać, że Barcelona pokazała kawał dobrego futbolu. Real czas panowania w Europie ma już za sobą, „Barca” ma go właśnie teraz i chwała im za to jak grają. Należy jednak przypomnieć, że Real jest nowo budowanym zespołem i myślę, że galaktyczni pokażą jeszcze na co ich tak naprawdę stać.

W Jaśle gracie jak Barcelona, na wyjazdach bardziej jak Almeria. Dlaczego tak kiepsko wyglądają wasze mecze wyjazdowe? Spotkania w Nowej Dębie, Kolbuszowej i Przeworsku były do wygrania oraz zgarnięcia kompletu punktów?

Darek: Na wyjazdach nie mamy tyle szczęścia co u siebie, a przeciwnik niekiedy ma go aż za dużo. Warto przypomnieć, że u siebie też w niektórych meczach przechylaliśmy szalę zwycięstwa dopiero w ostatnich minutach. Wszystko to jest jednak oparte na naszej grze, jeżeli będziemy w formie i gra się nam będzie układać, to możemy wygrywać wszędzie i z każdym.

Jakie słowa skierowałbyś jako zawodnik do kibiców, abyśmy w przyszłym roku mogli się cieszyć z historycznego od 15 lat awansu do III ligi?

Darek: Chciałbym, aby wszystkim zależało na jednym i wszyscy mieli ten sam jeden cel, jakim jest III liga, na którą tyle czekamy. Wszyscy możemy wiele zdziałać. Kibice i sympatycy mają teraz możliwość pomocy poprzez dołączenie do „Klubu 100″ i w jakiś nawet najmniejszy sposób pomóc naszemu klubowi.

Na zakończenie proszę powiedz nam jak długo będziemy Cię jeszcze oglądać w biało-czarnych barwach. Nie jest żadną tajemnicą, że wiele klubów zaczyna interesować się Twoją osobą?

Darek: Zainteresowanie jest i bardzo się z tego cieszę. Na razie są to tylko testy, nie ma konkretnej propozycji. Póki co moim klubem są Czarni Jasło i staram się dla tego klubu grać jak najlepiej w każdym meczu.

Czarni Jasło

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Mastah
Mastah
2024 lat temu

Darek pozdro 600V ;D

Yasełko
Yasełko
2024 lat temu

Pozdro Daro i zostan u nas!

Przemo
Przemo
2024 lat temu

Najlepiej dla niego będzie jak pogra jeszcze ten rok w Czarnych a potem jak najszybciej zmieni klub. Chłopak ma nieprzeciętny talent z którym powinien za nie długo znaleźć się w Młodej Ekstraklasie. Dlatego panie Darku jak tylko możesz to wynoś się stąd!! Jeśli poważnie myślisz o piłce… Jedlicze mają swojego Peszke, miejmy nadzieję że za parę lat będziemy mieć swojego Brągla 🙂

disco-polo
disco-polo
2024 lat temu

no oby tak „Carlos” dalej ^^

XXX
XXX
2024 lat temu

Porządny chłopak z Osobnicy:)

23
23
2024 lat temu

no możecie wygrać z Każdym a w szczególności z PMW ^^

Back to top button
6
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x