Co w trawie piszczy: Podkarpacka IV Liga, Puchar Polski na szczeblu okręgu
Były szkoleniowiec Kolbuszowianki Kolbuszowa Maciej Huzarski podjął się próby ratowania przed spadkiem drużyny Orła Przeworsk. Ze stanowiska grającego trenera ustąpił Bogusław Sierżęga, który definitywnie zakończył swą przygodę z tym klubem. Orzeł po 18 kolejkach zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli, tracąc 6 punktów do bezpiecznej strefy.
W zaległym spotkaniu XVI serii gier, Strumyk Malawa wysoko pokonał Kolbuszowiankę 4:2. Do 32 minuty spotkania prowadzili goście (1:2), ale później bramki strzelali już tylko zawodnicy gospodarzy. Dwa trafienia zanotował Wójtowicz, efektownymi strzałami z rzutów wolnych popisali się Dziwisz i Pruś.
Na zwycięzcę półfinału Pucharu Polski Czarni – Partyzant czeka trzecioligowa Stal Sanok, która wygrała w środku tygodnia z Karpatami Krosno. Sanoczanie bronią tytułu z ubiegłorocznej edycji, kiedy to okazali się najlepszą pucharową ekipą nie tylko okręgu krośnieńskiego, ale całego podkarpackiego związku.
Crasnovia Krasne otrzymała walkower za wyjazdowy mecz z Żurawianką Żurawica (na boisku wygrali gospodarze). Powodem takiej weryfikacji wyniku pierwszego wiosennego meczu obu drużyn, był występ Waldemara Śledzia, który zgodnie z regulaminem powinien pauzować za kartki, otrzymane na jesień w barwach innego zespołu.
Czarni Jasło
Każdy kto miał zajęcia z Huzarskim wie,że to cham i prostak!
2;1 i po III lidze .