Wielkimi krokami zbliżamy się do zakończenia bieżących rozgrywek piłkarskich.
W ramach XXVIII kolejki IV ligi podkarpackiej Czarni Jasło wybierają się do Niska, na bardzo ważny mecz mistrzowski z Sokołem. Obie drużyny są realnie zagrożone spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej, a w ligowej tabeli dzieli je różnica zaledwie trzech „oczek”. Jak widać, będzie to spotkanie z gatunku tych o sześć punktów.
Bilans bezpośredniego pojedynku na razie korzystniejszy dla niżan, którzy w rundzie jesiennej wygrali na Śniadeckich. Rywale o niebo lepiej radzą sobie na wiosnę, o czym świadczy choćby 9 ostatnich spotkań, w których zgromadzili 19 punktów (dla porównania Czarni zdobyli ich 8). Dzięki dobrej grze Sokół Nisko wydostał się nie tylko ze strefy spadkowej, ale także awansował przedwczoraj do finału PP na szczeblu województwa podkarpackiego. W poprzednich sezonach IV ligi górą w Nisku częściej byli jaślanie (sezon 2002/03 – 2:3, sezon 2003/04 – 1:3, sezon 2005/06 – 1:0).
Chociaż faworyta sobotniego meczu upatruje się w drużynie gospodarzy, wytypować zwycięzcę jest niezwykle trudno. Czarni nie stoją na straconej pozycji, mogą pokusić się o zdobycz punktową, by przerwać niechlubną serię porażek. Najbardziej skorzystają na tym jednak kibice, bowiem zapowiada się emocjonujący i pełen walki pojedynek. Początek spotkania o godzinie 17.00.
Czarni (przypuszczalny skład): Cyran – Krajewski, Bernacki, Chrząszcz, Sypień, Kosiba, Gazda, Dziobek, Dedo, Kasprzyk, Očipka.
Czarni Jasło
bernacki nie zagra