Spotkanie z bolesną przeszłością
Młodzi wyznawcy judaizmu przyjechali do Nowego Żmigrodu, aby poznać historię swojej społeczności.
Majowy, deszczowy dzień. W lesie w Hałbowie, nieistniejącej już miejscowości leżącej między Kątami a Krempną, przy ogromnej mogile stoi grupa młodych ludzi.
W skupieniu czytają napisy na kamiennych płytach. Słychać tylko spadające krople deszczu odbijające się o liście. Zaczynają się modlić w intencji 1250 Żydów zamordowanych 1 lipca 1942 roku przez hitlerowców w hałbowskim lesie.
Ci młodzi ludzie to uczniowie szkoły średniej z Bet Shemesh z Izraela oraz z USA, którzy przyjechali do Nowego Żmigrodu, aby sporządzić dokumentację macew znajdujących się na jednym z największych w okolicy cmentarzy żydowskich.
Więcej przeczytasz w nr 22 „Nowego Podkarpacia” z 30 maja 2012
Marzena Miśkiewicz
Nowe Podkarpacie