Ponad czterdzieści macew udało się odzyskać gminie Brzostek, która przygotowuje się do rekonsekracji cmentarza żydowskiego. Uroczystość ta odbędzie się 14 czerwca. Wezmą w niej udział potomkowie Żydów, którzy swoje mogiły powinni mieć w Brzostku.
fot. Radek Pasterski
– Nie wszystkie kamienie są całe. Część jest niekompletna, ale cieszymy się, że udało nam się odzyskać ich aż tyle – cieszy się Leszek Bieniek, burmistrz Brzostku.
Podkreśla duże zaangażowanie i dobrą wolę mieszkańców, którzy zgłaszali, że w ich gospodarstwach znajduje się coś, co przypomina macewy. – Ktoś zgłosił na przykład, że u niego za budynkiem gospodarczym od dawna leżą jakieś kamienie – opowiada Bieniek.
Znalazło się także kilka kamieni, które nie są jeszcze opatrzone żadnymi danymi. Na nich będzie można umieścić tablice poświęcone tym, których kamieni nagrobnych nie udało się odnaleźć.
Przypomnijmy, że brzostecki kirkut zajmował blisko 1 ha powierzchni. Przed II wojną światową był ogrodzony drewnianym płotem, z bramą od strony południowej. Przy wejściu znajdował się dom pogrzebowy.
Cmentarz został zniszczony przez Niemców, na jego terenie dokonywano egzekucji. Po wojnie rozebrano ogrodzenie, a kamień z pomników nagrobnych wykorzystano na rozmaite cele, m.in. gospodarcze.
JAG
Obserwator Lokalny
