Czarni Jasło – Żurawianka Żurawica 3:0, szereg niewykorzystanych sytuacji
Jaślanie po porażce w Krasnym, dziś na własnym stadionie podejmowali dotychczasowego lidera IV Ligi Podkapackiej – Żurawiankę Żurawice. Gospodarze gładko pokonali Żurawiankę 3:0, jednak po liczbie niewykorzystanych sytuacji pozostaje lekki niedosyt.
Już w ósmej minucie spotkania świetne podanie wprost pod nogi dostaje Grzesiak, jednak piłka po uderzeniu przelatuje obok bramki. Pięć minut później, ten sam zawodnik oddaje mocny strzał na bramkę Ciska, piłka trafia wprost do bramki gości (1:0). Do końca pierwszej odsłony spotkania obie drużyny mają szereg okazji strzeleckich, jednak żadna z nich nie zostaje zamieniona na bramkę. W doliczonym czasie gry, żółtą kartką ukarany zostaje golkiper gości za dyskusję z kibicami gospodarzy.
Po wznowieniu gry, trener Jerzy Daniło dokonuje zmiany, na boisko wprowadza Madejczyka. Trener gości również dokonuje zmian w jedenastce, wprowadzając nowego zawodnika. W sześćdziesiątej szóstej minucie bramkę na 2:0 zdobywa Robert Szalony. Dwie minuty później strzelca drugiej bramki zastępuje Majewski, a po kolejnych następnych minutach w miejsce Warchoła wchodzi Złotek. Ostatnie trafienie padło w sześćdziesiątej ósmej minucie, po składnej akcji Michał Majewski pieczętuje zwycięstwo Jaślan (3:0).
Po meczu trener Żurawianki krótko podsumował spotkanie.
– Spotkanie z Czarnymi było najsłabszym spotkaniem, które dotychczas rozegrała Żurawianka. Wiemy, że Czarni Jasło nie są latwymi rywalami, o czym przekonaliśmy się na własnej skórze. – mówi Paweł Pstrąg, II trener Żurawianki.
Trener Daniło po meczu miał zastrzeżenia przede wszystkim co do skuteczności, zwracał uwagę, że wiele sytuacji powinno być zamienionych na bramki.
– Trzeba się cieszyć, że zdobyliśmy trzy punkty w dzisiejszym spotkaniu z liderem tabeli, szkoda, że nie wykorzystaliśmy wielu sytuacji. – mówi Daniło.
Spotkanie obejrzało około czterystu widzów. Spotkanie sędziowała trójka z Rzeszowa, jako główny arbiter Charchut, a na liniach pomagali mu Pytko i Tomoń.
Kolejne spotkanie „Czarnych” przed własną publicznością już w najbliższą środę, o godzinie 17.00 z JKS 1909 Jarosław.
Drużyny wystąpiły dziś w składzie:
Czarni: Kwiek – Pokrywka, Bernacki, Maczuga, Kosiba – Grzesiak (80′ Skała), Warzocha, Kukowski (46′ Madejczyk), Brągiel – Szalony (68′ Majewski), Złotek (72′ Warchoł).
Żurawianka: Cisek – M.Bąk, Mach, Klepacki, Gorczyca, Biały, Ł.Bąk, Pilawa (46′ Harłacz), Adamek (46′ Gałuszka), Gierczak, Kisielewicz (78′ Banaś).
Przemysław Janas
Jaslonet.pl
– – –
Fotogaleria:
- Czarni Jasło – Żurawianka Żurawica (3:0) – fot. Przemysław Janas
Dziękujemy, dziękujemy, BRAWO CZARNI !!!
"w miejsce Warchoła wchodzi Złotek." Skład:Szalony (68' Majewski), Złotek (72' Warchoł). Coś tu chyba nie gra, prawda? Dziwnie ten artykuł jest napisany. Ani składu, ani ładu. Brawo JKS!
Czarni Jasło!!!!!
A teraz Wszyscy Na HUTE Gramy z jks jarosław i kolejne 3 Punkty dla NAS!!!!
JKS JKS CZARNI JASłO 1910-2010!!!!
Brawo Czarni!!! Teraz ograc Jaroslaw!!!
Chłopaki brawo za zwycięstwo tak trzymać nie podniecać się i spokojnie robić swoje kolejny meczyk z JKS musicie wybiegać na boisku i zdobyć komplet punktów chodź myślę że zespół z Jarosławia będzie bardziej wymagającym rywalem to wieżę w zwycięstwo dlatego że macie fajny skład pomieszany rutyną z młodzieżą i przy walce możecie wygrać każdy mecz i do was mają się bać a nie my innych powodzenia i trzymam kciuki.
Brawo Czarni !!! dobry mecz cieszy postawa naszych zawodników ambitna gra!!! teraz jarosław 3 pkt zostają w Jaśle
100 lat mamy i wreszcie wygrywamy.
Oby tak dalej.
JKS Jarosław 1938, A NIE 1909!!!
W tabeli też poprawcie date Jarosławskiego JKS 😉