Redakcja: Dawid Cempa, to dla jasielskich kibiców duże zaskoczenie. Zdradź nam pokrótce, jak znalazłeś się w Jaśle?
Dawid Cempa: Rozpoczęło się od tego, że zostałem zaproszony na mecz sparingowy ze Stalą Sanok, przegrany niestety 0:3. W tym meczu zagrałem w miarę przyzwoicie, czego skutkiem było podpisanie kontraktu z Czarnymi Jasło. Z tego co udało mi się dowiedzieć, to jasielskiemu klubowi polecił mnie mój były trener Tomasz Szczepański.
Redakcja: Jaka jest twoja nominalna pozycja?
Dawid Cempa: Napastnik, ale od jakiegoś czasu jestem ustawiany na pozycji ofensywnego pomocnika i muszę przyznać, że bardzo dobrze czuje się na tej pozycji.
Redakcja: Ulubiona drużyna, piłkarz?
Dawid Cempa: Nie mam jednej ulubionej drużyny czy też zawodnika, ale interesuje się i kibicuje takim drużynom jak: FC Barcelona, Arsenal Londyn, Olimpique Marsylia i oczywiście Czarni Jasło. A z piłkarzy to Thierry Henry i Zlatan Ibrahimowic.
Redakcja: Które miejsce w ligowej tabeli przewidujesz dla swojego zespołu po rundzie jesiennej?
Dawid Cempa: Nie znam dobrze tej ligi oraz poszczególnych drużyn dlatego ciężko mi cokolwiek powiedzieć, ale uważam, że mamy bardzo duże szanse być w górnej części tabeli.
Redakcja: Czy stosunki pomiędzy kibicami z Nowego Sącza i Jasła miały duży wpływ na Twoją decyzję odnośnie przejścia do Czarnych?
Dawid Cempa: Mam wielu znajomych, którzy są kibicami Sandecji i nie ukrywam, że byli pozytywnie zaskoczeni tym, że wylądowałem w Czarnych. Czy to miało duży wpływ na moja decyzje? Myślę że tak, zresztą oba kluby są bardzo zaprzyjaźnione ze sobą i w Jaśle czuję się jak w Nowym Sączu.
Redakcja: Chcesz skierować jakieś słowa do jasielskich kibiców?
Dawid Cempa: Oczywiście. Trzymajcie za nas mocno kciuki i dopingujcie w każdym meczu.
Wywiad przeprowadził Marcin Zarudzki.
Powodzenia Dawid w Czarnychi więcej odwagi w akcjach ofensywnych
Rzeczywiście – często macie możliwość mieć (a nie być) w czubie.