Do Jasła zawitała ruchoma wystawa fotografii „Mój świat. Ekwador oczami dziecka”, której wernisaż odbył się wczoraj w Młodzieżowym Domu Kultury w Jaśle.
Na wernisażu obecne były przedszkolaki, gimnazjaliści oraz podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Jaśle.
Wystawa prezentuje zdjęcia wykonane przez dzieci i młodzież z ekwadorskiego miasteczka Chunchi. Na fotografiach możemy zobaczyć codzienne życie młodych Ekwadorczyków.
Wystawa odwiedziła Warszawę, (była pokazywana w Cafe Colombia, Świetlicy na Mokotowie, Instytucie Cervantesa) teraz zawitała do Jasła.
– Główny cel wystawy to pokazanie swojego świata. Zbliżenie kultur, zbliżenie do siebie ludzi, którzy może mieszkają daleko od siebie a mają tyle podobnych rzeczy, które ich łączą. Myślę, że taka wystawa pokazuje tak naprawdę jak wygada to życie w Ekwadorze, przełamuje też stereotypy zwłaszcza nas dorosłych na temat tego państwa – mówi Marzena Maksym, pomysłodawca wystawy.
Prócz pokazania dzieciom i młodzieży codziennego życia Ekwadorczyków, młodzież będzie mogła wykonać zdjęcia z Jasła, które pojadą do Ekwadoru.
– Temat jest bardzo szeroki, bo pokazują mój świat, więc dzieci będą mogły fotografować wszystko co im się wyda ciekawe i interesujące. Na zdjęciach z Ekwadoru byli rodzice, wujkowie, szkoła, czy przystanek autobusowy. Co będą chciały pokazać dzieci z Jasła zobaczymy – tłumaczy Marzena Maksym.
Oprócz zdjęć do Ekwadoru pojadą również prace plastyczne wykonane dzisiaj przez przedszkolaków oraz życzenia.
– Fotografie, które powstaną dzisiaj i jutro w Jaśle pojadą w świat, będą one pokazane w Ekwadorze, być może mieszkańcy tamtejszego miasteczka poznają Jasło a może te zdjęcia odwiedzą inne państwa, więc myślę, że jest to świetny sposób pokazania światu naszego miasta oczami dziecka – mówi Grażyna Leńczuk, dyrektor MDK Jasło.
A szanse na to są spore, kolejnym przystankiem wystawy będzie m.in. Berlin.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
fajny pomysł