TRIO MARIACHI to zespół, który tworzy trzech śpiewających i grających na gitarach latynosów: Manuel, Antonio i Rafael, czyli „Ojciec, Wuj i Stryj” – jak powiedzieli o sobie podczas niedzielnego koncertu w Parku Miejskich zorganizowanego przez Jasielski Dom Kultury w ramach cyklu „Wakacje ze Sztuką”.
Koncert trzech artystów wykonujących oryginalną muzykę meksykańską spotkał się z ogromnym powodzeniem wśród Jaślan, zgromadził, bowiem sporą liczbę mieszkańców miasta spragnionych gorących rytmów latynoskich, ale i nie tylko. Jak się okazuje TRIO MARIACHI proponuje swojej publiczności także najnowsze utwory muzyki latynoamerykańskiej znane na całym świecie oraz bogaty repertuar współczesnych kompozycji takich artystów jak Ricky Martin bądź Antonio Banderas.
TRIO MARIACHI zaskoczyli Jaślan nie tylko przemarszem alejkami Parku Miejskiego, jaki miał miejsce przed wejściem do glorietki, ale i bliskością z publicznością wyrażaną ciągłą chęcią podejmowania dialogu.
„Rozmowy” artystów z mieszkańcami dotyczyły głównie wiedzy nt. krajów tj. Wenezuela, Kuba czy Meksyk. Publiczność nie dała się zaskoczyć – zarówno w dziedzinie merytorycznej jak i praktycznej – TRIO MARIACHI dodatkowo zafundowało przybyłym krótki kurs salsy.
Wycieczka po krajach gorących rytmów latynoskich bogata była w utwory znane Polakom, gdyż to właśnie takie klimaty proponują muzycy z TRIO MARIACHI. Nie zabrakło popularnego motywu do filmu „Desperados” rozpoczynającego występ, ale także porywającej do tańca „Cha-Chy”, słynnej i chętnie śpiewanej przez zgromadzoną publiczność „Guantanamery”, lekkiego jak przystało na gołębia „Kukuruku Ku Paloma” czy też meksykańskiej „Labamby”.
Podsumowaniem koncertu była wszystkim doskonale znana „Marina” zagrana przez TRIO MARIACHI na specjalne życzenie publiczności.
Sylwia Binkowicz
Jaslonet.pl
– – –
