W Jasielskim Domu Kultury można oglądać wystawę ponad 50 obrazów sanockiej malarki Aleksandry Ciepielowskiej-Tabisz. Artystka uprawia malarstwo sztalugowe, a do ulubionych motywów należą kwiaty, pejzaże i architektura.
Aleksandra Ciepielowska-Tabisz zajmuje się malarstwem od niedawna. Pochodzi jednak z rodziny artystycznej. Jej ojciec Kazimierz był znanym sanockim malarzem zaprzyjaźnionym ze Zdzisławem Beksińskim. Pierwsze artystyczne kroki Ciepielowska-Tabisz stawiała w 2007 roku w sanockim BWA.
Jak sama podkreśla tworzy swoje obrazy szybko, stara się je kończyć i do nich nie wracać.
– Lubię malować szybko, skończyć obraz i nie wracać. Bo jak przerwę pracę nad obrazem, to jest mi potem trudno wrócić do niego, jest on długo nie skończony – mówi Aleksandra Ciepielowska-Tabisz.
Obecnie uczy się malarstwa u artysty Zdzisława Twardowskiego oraz w Klubie Osiedlowym „Puchatek” u Krzysztofa Niedźwiedzkiego w Sanoku. Ten pierwszy podkreśla, że Aleksandra Ciepielowska – Tabisz jest artystką niepokorną.
– Mimo że Ola jest osobą o łagodnym usposobieniu, bardzo ciepłą, to ma swoje zdanie. Często sama chce zaingerować, jest taką Zosią Samosią – żartuje Zdzisław Twardowski – Ola ciągle się uczy, aby uwierzyć w siebie, trzeba lat pracy, ja staram się, aby ona pozbyła się tego strachu i wydobyła tę odwagę, która jest niezbędna w malarstwie, myślę, że jej się to uda – dodaje Twardowski.
Obrazy Aleksandry Ciepielowskiej-Tabisz można oglądać w Galerii JDK do końca marca br.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Oleńko – gratuluję -chwytasz naturę w całym jej blasku i subtelności:D:D, zobaczyłam piękno miejscowego tj.naszego podkarpackiego pejzażu … za którym tak tęsknię. Tak trzymaj, pozdrowienia