Od marca wyższe emerytury i renty
Z Krystyną Domaradzką – zastępcą dyrektora Oddziału ZUS w Jaśle rozmawia Marzena Miśkiewicz z Nowego Podkarpacia.
– Co decyduje o wysokości podwyżki emerytur i rent?
O wysokości podwyżek z tytułu waloryzacji decyduje wskaźnik waloryzacji, który zależy od wskaźników ekonomicznych podawanych przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Od 1 marca 2010 r. zostanie przeprowadzona waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych przy zastosowaniu wskaźnika waloryzacji wynoszącego 104,62% ogłoszonego przez Ministra pracy i polityki społecznej w komunikacie z 12 lutego 2010 r.
– Ile podwyżki otrzyma emeryt i rencista?
Waloryzacja dokonana będzie przez pomnożenie kwoty emerytury lub renty przez wskaźnik waloryzacji.
Pomimo, że wszystkie świadczenia wzrosną o ten sam procent, to jednak podwyżki będą różne, w zależności od wysokości otrzymywanej emerytury lub renty. Im świadczenie wyższe, tym wyższa podwyżka.
Dla przykładu emerytura wypłacana w lutym br. w kwocie 1500 zł pomnożona przez wskaźnik waloryzacji 104,62% wzrośnie o 69,30zł, czyli do kwoty 1569,30 zł, natomiast emerytura w kwocie 2300 zł wzrośnie o 106,26 zł, czyli do kwoty 2 406,26 zł.
– Które świadczenia będą podwyższone?
Emerytury i renty podlegają waloryzacji, jeżeli przyznane zostały z urzędu lub na wniosek zgłoszony przed dniem 1 marca 2010 roku i prawo do tych świadczeń powstało do dnia 28 lutego 2010 roku. Wyższe świadczenie każdy otrzyma od marca w terminie płatności, w którym pobiera to świadczenie, tj. 1, 5, 6,10, 15 lub 25 dnia miesiąca.
– Czy wzrosną również najniższe świadczenia?
Podwyżkę otrzymają też osoby, pobierające najniższą emeryturę, rentę z tytułu niezdolności do pracy, rentę rodzinną.
Najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renta rodzinna w dniu 28 lutego 2010 roku wynosiła 675,10 zł brutto miesięcznie.
Od 1 marca 2010 r. wzrośnie o 4,62% tj. o 31,19 zł czyli do kwoty 706,29 zł brutto, a renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy do kwoty 543,29 zł brutto.
Nowe Podkarpacie
O takich podwyżkach dla emerytów i rencistów wręcz wstyd mówić.Rząd sie chwali,ale nie powie ile sobie dali.Władza,żyje ponad stan kosztem tych co pracować już nie mogą.To jest jałmużna te renty i emerytury,i powinni się wstydzić,ze tak jest.Przyjdzie czas kiedy sami zakosztują tego marcowego draństwa i kpin z biednych ludzi.Ta podwyżka,to nawet na flaszkę dobrego koniaku nie wystarczy.Może i dobrze,bo toastu nie ma za kogo wznosić.Raczej flaszką przez łeb zdzielić…
jaka to podwyzka ten kto ma juz wystarczajaco duzo to mu trzeba dolozyc a ten kto ma tylko cztery stówy renty to skorzysta zaledwie marnych pare zlotych porazka powinien byc troche inny przelicznik
Głosujcie na PIS-uary to za 10 lat pojedziecie na wczasy do Hiszpanii !!!!
Dla przykładu to niech podadzą te emerytury co ludzie ledwo wiążą koniec z końcem 900zł. a nie te 1500-2500zł.bo sami mają pewnie więcej nieraz premii co ludzie ręty