Opętani i egzorcyści

We współczesnym świecie nadal toczy się walka dobra ze złem. Szatan tylko czeka na to, by człowiek otworzył mu furtkę.

Z księdzem egzorcystą Piotrem Trelą, który wypędza złe duchy w imię Jezusa, rozmawia Urszula Pasieczna

– Dziś większość ludzi, nawet tych wierzących, neguje istnienie szatana jako realnego bytu duchowego. Jak przekonać takich niedowiarków?

– Istnienia szatana nie da się udowodnić. To kwestia wiary. Diabeł jest bytem duchowym, który może oddziaływać na zmysły człowieka, ale może też nękać go fizycznie. Złego ducha nie da się zbadać, zmierzyć, dotknąć, bo on nie ma ciała. Może jedynie pokazać się w jakiejś postaci. Współczesny człowiek jest bardzo zmaterializowany. Wszystko chce udowodnić naukowo. Neguje to, co wykracza poza ramy rozumu. Ludzie nie tylko nie wierzą w szatana, ale też w anioły, byty duchowe, które nas otaczają, wspierają nas i służą pomocą. W ten sposób ludzie odrzucają Boga, który także jest bytem duchowym. Diabeł to byt osobowy, zbuntowany anioł, zły duch. My boimy się zła i wolimy w nie nie wierzyć, żeby uniknąć odpowiedzialności za grzech. Jeżeli istnieje szatan, to znaczy, że istnieje piekło, a skoro tak, to znaczy, że możemy ponieść karę za swoje czyny. Największy tryumf złego to kłamstwo, że go nie ma, a więc po śmierci nie grozi nam żadna kara. To pułapka szatana – ojca kłamstwa, który wmawia, że go nie ma, więc możemy robić, co chcemy.

 (Fot. Getty Images/FPM)

– Czy współczesny człowiek potrzebuje księdza egzorcysty?

– Współczesny człowiek kojarzy księdza egzorcystę z mrocznymi wiekami średnimi i horrorami. Ludzie myślą, że dziś egzorcysta nie jest potrzebny. Nie wierzą w coś takiego, jak opętanie. Ale we współczesnym świecie nadal toczy się walka dobra ze złem i szatan tylko czeka na to, żeby człowiek otworzył mu furtkę. Do zniewolenia może dojść u osób, które są w sektach satanistycznych, zajmują się magią, okultyzmem, wróżbiarstwem, a także bioenergoterapią. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób zapraszają złe duchy, które wypędzić może w imię Jezusa jedynie kapłan egzorcysta.

– Jakie warunki musi spełnić kapłan, żeby zostać egzorcystą?

– Kapłan egzorcysta powinien odznaczać się: pobożnością, wiedzą, roztropnością i nieskazitelnością życia. Do posługi, którą sprawuje na terenie własnej diecezji zostaje mianowany przez biskupa ordynariusza.

– Dlaczego tylko kapłan egzorcysta może wypędzać złe duchy?

– Człowiek opętany albo dręczony przez złego ducha nie może pomóc sobie sam. Takiej pomocy nie może mu też udzielić żadna osoba świecka, bo nie ma ona władzy nad demonami. Taką władzę ma jedynie Bóg. Ksiądz egzorcysta wypędza szatana w imię Chrystusa i Jego mocą. Nawet najsilniejszy kapłan nie byłby w stanie sam o własnych siłach „stoczyć walki z demonem”.

– Co to znaczy, że ktoś jest opętany i jak odróżnić opętanie od nękania i dręczenia przez złego ducha?

– Opętanie następuje, gdy zły duch wchodzi w ciało człowieka i zaczyna nim kierować wbrew jego woli, po to, żeby go zniszczyć, próbując doprowadzić go do samobójstwa. Opętany człowiek ma bardzo osłabioną wolę, poddaną władzy demona. Szatan może też dręczyć człowieka. Taka osoba zwykle ma koszmary, halucynacje, słyszy głosy, nękają ją bluźniercze myśli, odczuwa bardzo silne lęki duchowe. Może nawet widzieć diabelskie twarze. W obydwu przypadkach konieczna jest pomoc księdza egzorcysty. Nękanie to też forma zniewolenia, która wymaga modlitwy o uwolnienie.

– Dużo osób zgłasza się do księdza z problemem opętania?

– Trudno bawić się w statystyki. Wśród osób, które się do mnie zgłaszają, tylko część jest zniewolona przez demona i wymaga egzorcyzmów. Zdarzają się też dręczenia i nękania przez złego ducha. Ludzie przychodzą też do kapłana egzorcysty po wsparcie duchowe i modlitwę.

– Jak długo trzeba odprawiać egzorcyzmy, żeby wypędzić demona?

– To zależy od tego, jak długo złe duchy są w danej osobie i jaka jest ich liczba. Im dłużej, tym trudniej z nimi walczyć. Ważne są także okoliczności opętania i jego przyczyny. To Bóg decyduje, jak szybko osoba opętana zostanie uwolniona. Zbawia On człowieka i jego najbliższych, dlatego często warunkiem uwolnienia jest nawrócenie nie tylko człowieka zniewolonego, ale jego najbliższych. Diabeł bez naszego zaproszenia nie może zrobić nam krzywdy. Jedynie kusi nas do złego. Człowiek musi zaprosić demona, otworzyć mu furtkę. Św. Augustyn mówił, że „Diabeł jest jak pies na łańcuchu. Ugryzie tylko tego, kto do niego podejdzie”. Skuteczna broń przeciw szatanowi to powierzenie swojego życia Jezusowi, łaska uświęcająca i sakramenty święte. Ważne jest, aby nosić oznaki religijne: krzyżyk, medalik z Matką Bożą, a w domu mieć obrazy religijne.

 (Fot. Getty Images/FPM)

– Jak wygląda egzorcyzm?

– Kapłan egzorcysta ma specjalną formułę egzorcyzmu ułożoną przez Kościół i zatwierdzoną przez papieża. W egzorcyzmie uczestniczy ksiądz i osoby świeckie. Ale jedynie kapłanowi wolno odprawiać obrzędy egzorcyzmu i zwracać się bezpośrednio do demona. Rytuał rozpoczyna się Litanią do Wszystkich Świętych. Wzywamy całe Niebo na pomoc. Święci wypraszają łaskę zwycięskiej walki ze złym duchem. Wszystkie osoby biorące udział w egzorcyzmie zostają pokropione wodą święconą, na pamiątkę chrztu. Następnie odczytany jest psalm i fragment Ewangelii, np. o wypędzeniu złego ducha. Potem następuje nałożenie rąk ze specjalną modlitwą, Wyznanie Wiary i Modlitwa Pańska – Ojcze Nasz… Na końcu kapłan pokazuje krzyż, znak zwycięstwa nad szatanem i rozpoczynają się formuły błagalne do Boga i rozkazujące do szatana, by w imię Jezusa opuścił zniewoloną osobę. Egzorcyzm kończy się modlitwą uwielbienia Boga i błogosławieństwem.

– Czy szatan zawsze ujawnia się podczas egzorcyzmu?

– Szatan to ojciec kłamstwa i na początku robi wszystko, żeby się nie ujawnić, bo to oznacza koniec jego panowania nad osobą opętaną. Trzeba cierpliwie czekać, nieraz nawet kilka egzorcyzmów na jego manifestację. Szatan nienawidzi rzeczy świętych. Nawet jeśli się nie ujawnia, osoba opętana nie chce wziąć do ręki Pisma Świętego, krzyża albo nagle ucieka z sali.

– W jaki sposób zły duch manifestuje swoją obecność podczas egzorcyzmu?

– Bardzo różnie – drapie, gryzie, pluje, krzyczy, warczy, zgrzyta zębami, przeklina, wyzywa. Może też przemawiać przez osobę opętaną w nieznanych jej językach i wykazywać nadnaturalną siłę.

– Skąd wiadomo, że demon opuścił opętaną osobę?

– Pan Bóg jest ponad złym i zawsze go wyrzuci. Często, tak jak w Ewangelii szatan „wychodzi z głośnym krzykiem”. Podczas egzorcyzmu, gdy zły duch na rozkaz kapłana ujawnia się, osoba opętana traci świadomość. Dopiero po zakończeniu modlitwy ją odzyskuje. Osoba uwolniona czuje ogromną ulgę, powraca jej radość, pokój, chęć życia. Zaczyna się normalnie modlić. Nie wzdryga się na widok sakramentaliów.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Urszula Pasieczna

Super Nowości