Policjant będzie zobowiązany poinformować osobę, wobec której podejmuje czynności, że interwencja będzie nagrywana.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie otrzymali 100 kamer, które będą nagrywały ich pracę. – Kamera będzie na przykład pomagała rozstrzygać kwestie sporne, ale też będzie „dyscyplinowała” uczestników interwencji oraz wpływała na policjantów, których czynności będą rejestrowane. Będzie to niewątpliwie z pożytkiem dla obu stron – mówi Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji. Jak na razie funkcjonariusze szkolą się z obsługi urządzeń. Bardzo prawdopodobne, że jeszcze w lutym wyjdą z kamerami przytwierdzonymi do mundurów na ulice Rzeszowa.
Z tego rodzaju kamer od wielu lat korzystają policjanci z innych europejskich krajów. Polska Policja, wybierając swój system, skorzystała z doświadczeń funkcjonariuszy amerykańskich i włoskich. Na początku testowały je trzy garnizony: stołeczny, dolnośląski i podlaski. Testy wypadły pomyślnie, więc Komenda Główna Policji zadecydowała, że urządzenia trafią również do pozostałych województw.
Kamery rejestrują zarówno obraz, jak i dźwięk, a do mundurów przymocowane są za pomocą bardzo silnych magnesów oraz specjalnej uprzęży. Kamera, rejestrując zdarzenie umożliwia identyfikację policjanta, który obsługuje urządzenie oraz zapisuje datę i godzinę interwencji. Po zakończeniu służby, już w jednostce Policji funkcjonariusz wstawia kamerę do bazy dokującej, gdzie nagrania są zgrywane i archiwizowane w specjalnym systemie informatycznym. Kamery osobiste przyczynią się również do zwiększenia własnego bezpieczeństwa policjantów podczas służby.
Przeczytaj pełny tekst artykułu w papierowym wydaniu Super Nowości.
Katarzyna Szczyrek
