Problemy ze spisem rolnym
GMINA JASŁO. Liderzy i rachmistrzowie, którzy przeprowadzają obchód przedspisowy, narzekają na szwankujące oprogramowanie i urządzenia.
Miało być szybko i sprawnie…
Spis rolny zacznie się 1 września, ale 9 sierpnia rachmistrzowie rozpoczęli obchód przedspisowy. Od GUS-u otrzymali terminale – telefony komórkowe i zbierali dane o gospodarstwach na terenie danej gminy. Takie urządzenia zamiast kartki i długopisu miały im ułatwić pracę. Niestety pojawiło się mnóstwo problemów.
Nieaktualne dane
Na początku lipca gmina przeprowadziła weryfikację wszystkich gospodarstw. Gminy otrzymały od GUS-u wykaz działek i gospodarstw i to było weryfikowane z bazami podatkowymi, z ewidencją ludności. Aktualizowano dane o osobach mieszkających w danym gospodarstwie, a potem rachmistrzowie mieli to potwierdzić. I już wtedy pojawił się problem. – Okazało się, że aktualizacje, które były robione w gminach praktycznie nie zostały w ogóle uwzględnione z tym, co rachmistrze dostali na swoje urządzenia. Na przykład szli do danego domu i w urządzeniu mieli dane osoby, która już od 20 lat nie żyje, a właściciele szeroko otwierali oczy – mówi Piotr Grasela, lider w Urzędzie Gminy Jasło.
Problemy z zasięgiem
Po problemach z aktualizacją rachmistrze dostali urządzenia z mapami, na których zaznaczone były gospodarstwa i poszli na obchód przedspisowy.
– Cały tydzień były problemy z wysyłaniem tych punktów do GUS-u, bo urządzenie musi mieć zasięg sieci, a nawet jak jest maksymalny wg tego urządzenia, to te punkty nie były wysyłane, wyskakiwały jakieś błędy. To się zgłaszało do serwisu, który mówił, że jest problem z zasięgiem, więc trzeba zresetować urządzenie spróbować jeszcze raz, a jeżeli to nie zadziała, to trzeba przejść w inne miejsce – przyznaje P. Grasela. Tak było cały czas.
(…)
Szczegóły w numerze – strona 7.
/mm/
Nowe Podkarpacie
a czy, jak mam dzialke rolna ale nie mam gospodarstwa rolnego tylko mieszkam w Jasle w bloku to tez sie musze do tego spisu zglosic??
oczywiście, że musisz!