Ogromna susza przełoży się na wysokie ceny produktów spożywczych. Rolnicy przyznają, że afrykańskie upały niszczą wszystko co rośnie.
– Jak w najbliższym czasie nie obniży się temperatura i nie spadnie deszcz, to będzie katastrofa – mówi Stanisław Bartman, szef Podkarpackiej Izby Rolnej. Sytuację częściowo uspokaja Grzegorz Walijewski, specjalista z Centrum Hydrologii Instytutu Meterologii i Gospodarki Wodnej, który twierdzi, że nie jest jeszcze tak tragicznie jak w 1992, czy 2012 roku, kiedy panowała ogromna susza.
– Nie trzeba straszyć ludzi. Sytuacja jest ciężka, ale nie grozi nam brak wody w kranach. Wkrótce zresztą upałów nie będzie i spadnie deszcz – mówi.
Pełny tekst artykułu przeczytaj we wtorkowym wydaniu Super Nowości.
Grzegorz Anton
Super Nowości
