Sporne kurniki
JASŁO. Kury, króliki, gołębie w centrum osiedla? To możliwe. Na osiedlu Gamrat, tuż obok bloków, w prowizorycznych komórkach mieszkańcy hodują właśnie drobny inwentarz. Tak jest od 30 lat. Nie dziwi więc fakt, że wielu mieszkańców jest temu przeciwna.
Naprawdę można się zdziwić co ludzie hodują na osiedlach miejskich. W centrum osiedla Gamrat w Jaśle na ogrodzonym terenie stoją prowizoryczne budynki, które swoim wyglądem nie zachwycają, a raczej odstraszają. A w tych prowizorkach kury, króliki, gołębie…
Opinie na temat tzw. komórek gospodarczych wśród mieszkańców oczywiście są podzielone. Ich właścicielom się podobają, natomiast pozostali mieszkańcy mają dość smrodu, szczurów, budynków, które szpecą osiedle.
Smród i siedlisko gryzoni
– Już dawno powinni je zlikwidować, rozgrodzić i jakoś by to wyglądało. Jak przyjdzie wiosna wypuszczą te kury, indyki, to nieładnie to wygląda – zaznacza pan Stanisław z Osiedla Gamrat. – Przedtem to nawet krowy i nutrie chowali. Kiedyś były tu cztery bloki, a teraz osiedle rozbudowało się. Te komórki szpecą. Zalęgły się szczury, śmierdzi i to jeszcze jak, a najgorzej jest w lecie. Ludzie hodują tu króliki, kury, indyki – dodaje.
Faktycznie komórki nie wyglądają za estetycznie. Część jest nieużywanych, inne przerobiono na garaże.
– Przecież to wygląda okropnie. Najgorzej w lecie, bo śmierdzi, nie mówiąc o gryzoniach, które się tu zalęgły – stwierdza jeden z mieszkańców. – Gdyby powstały tu parkingi i garaże, to odciążyłoby drogę dojazdową do każdego bloku, która po godz. 14.00 jest zastawiona. Nie ma jak przejść, a co dopiero przejechać. Komórki wyglądają nieestetycznie. Spółdzielnia powinna właścicielom komórek zaproponować coś innego – przyznaje Bogumił Kalita.
(…)
/mm/
Nowe Podkarpacie
Szczegóły w numerze – strony 1, 3.
To chyba jest hobby bezrobotnych mieszkańców osiedla….?
Do Gamratu przyszła wieś to robi to co umie robić najlepiej. Dokarmia kury 😀
Kury, kroliki sa w porzadeczku – tyle tylko zeby wlasciciele burdelu nie robili innym. Jak bedzie czysto i schludnie to ja jestem jak najbardziej ZA!
Jestem ZA!!! Tylko właściciele powinni zadbać o czystość swoich "posesyjek". Co komu przeszkadza kurka chodząca po osiedlu i że ktoś sobie coś hoduje? Przynajmniej ma jakieś zajęcie. I nie róbcie z Gamratu wiochy, bo połowa z Was pseudomieszczuchów pochodzi z wiosek. Mieszkają tam wspaniali ludzie, a jedynie nieco dalej od miasta. Czy są przez to gorsi? A POLSKA wieś jest najpiękniejsza na świecie!!!
do Anny, Zgadzam się wieś jest najpiękniejsza ale jeśli człowiek chce mieszkać na wsi to nie wprowadza się na Gamrat. To osiedle jest częścią miasta, dlatego kurka nie jednej osobie przeszkadza. Jeśli chce ktoś mieć kurki to w innym miejscu ( najlepszym rozwiązaniem przeniesienie się na prawdziwą wieś) a nie przy placu zabaw dla dzieci. Ludzie opamiętajcie się, to już nie są czasy sprzed 30 lat, kiedy osiedle świeciło pustkami, a kury były największą atrakcją 🙂
Zakład utylizacji 1,5 km dalej w lesie to im przeszkadzał ale syf pod własnymi oknami już nie.
przecież w gamracie mieszka głównie klasa robotnicza a jak to bylo w PRL ludzie ze wsi wyprowadzali sie w takie osiedla jak gamrat ponieważ woleli lezec 8 godzin w pobliskim zakladzie pracy a nie budować dom i pracować na roli pomijam oczywiscie fakt ze w większości dostali te mieszkania za symboliczną opłate. Niektórzy jednak tak strasznie umilowali zwierzeta ze postanowili sobie je tam hodować
Gamraciarz?znasz to?Co to za ptak, który na własne gniazdo sra???przemyśl rolniku
dajcie ludziom ziemie ćoście siłą odebrali to sobie będą chodowali!!!