Z konta spółdzielni zniknęło prawie 380 tysięcy złotych
Rok po zmianie prezesa, lokatorzy dowiedzieli się, że brakuje pieniędzy, które rozeszły się na bieżące wydatki spółdzielni za czasów prezesury poprzednika.
– Nie było i nie ma zgody jedynego dysponenta, czyli Walnego Zebrania członków spółdzielni na finansowanie z nich bieżącej działalności – denerwują się Alina Waśko i Edmund Łach
Na konto funduszu wolnych środków Spółdzielni Mieszkaniowej “Naftowiec” wpływały pieniądze z wykupu mieszkań jej członków. Okazało się, że brakuje 376.555.20 zł. Teraz mieszkańcom podniesiono czynsz, bo według zarządu, to jedyna rada, by zapełnić powstałą dziurę i uchronić się przed kolejnymi brakami w budżecie spółdzielni. – Gdzie są te pieniądze i na co poszły, skoro każecie nam płacić po raz drugi – pytają rozgoryczeni lokatorzy.
W maju 2009 r., Krystyna Woźniak, obecna prezes spółdzielni, ujawniła, że na koncie brakuje prawie 380 000 zł, które zaangażowano w prowadzenie bieżącej działalności gospodarczej w latach 1998 – 2008. Tłumaczy, że w tym czasie, czynsz nie był proporcjonalnie zwiększany przez ówczesnego prezesa w stosunku do wydatków spółdzielni.
Lokatorom taka odpowiedź nie wystarcza. – My nie atakujemy pani prezes – mówi Alina Waśko, członek spółdzielni mieszkaniowej. – Chcemy tylko wiedzieć konkretnie na co poszły pieniądze i na jakiej podstawie podwyższono nam czynsz? Lustrator badający okres 2004 – 2006 r. w protokole polustracyjnym nic nie wspomina o braku pieniędzy na koncie – dziwi się pani Alina.
Rewident nie znalazł uchybień
Sprawą zajął się biegły rewident, w którego opinii czytamy: “Spółdzielnia nie przekazała z rachunku bieżącego na rachunek wolnych środków kwoty 376,555,20zł. Bezpośrednim powodem był brak środków na rachunku bieżącym. Wynika z tego, że spółdzielnia na prowadzenie bieżącej działalności gospodarczej angażuje środki z wpłat na fundusz remontowy i termo modernizacyjny”.
– Dziwne, że wcześniej nie zauważono żadnych braków w budżecie spółdzielni, gdy zatwierdzano bilanse za ubiegłe lata – mówi Waśko.
Wiemy/Nie wiemy
11 grudnia 2009 r. podczas Obrad Nadzwyczajnego Walnego Zebrania Członków Spółdzielni Mieszkaniowej, sprawa w mniemaniu pani prezes została wyjaśniona. – Rozrysowałam wydatki spółdzielni w poszczególnych latach i jasno z tego wynikało, że pieniądze poszły na sprawy bieżące. Ale niektórzy dalej utrzymują, że nic z tego nie wiedzą – wyjaśnia prezes Woźniak.
Rzeczywiście, w protokole z obrad czytamy: “Pan ( nazwisko do wiadomości zarządu spółdzielni) stwierdził, że wszystkie poprzednie sprawozdania finansowe za lata 2002-2007 były zatwierdzane bez uwag.”
Ale mieszkańcy wciąż pytają: “Dlaczego dopiero teraz zarząd spółdzielni chce zatwierdzić zgodę na wydatkowanie tych pieniędzy, skoro taka zgoda powinna być podjęta przed, a nie po 10 latach od ich wydania i dlaczego dług nie wyszedł na jaw w momencie zmiany na stanowisku prezesa spółdzielni albo w trakcie lustracji”.
Katarzyna Szczyrek
Super Nowości
O co chodzi? Przecież wiadomo,ze pieniądze lubią parować….:lol:
Co się dziwicie jaki prezes taka spółdzielnia. Jak prezes jest tylko na papierze , bo w sumie o niczym nie ma zielonego pojęcia,a zamęt cały i decyzję podejmuję jej mąż.
nie zniknęło, tylko ktoś ukradł, a złodziejowi należy uciąć rękę
.., nie mylić z "CHODZĄ PARAMI" …
Propoztcja dla Spółdzielni wiertnik prosze się zwrócić do Rady Nadzorczej i Zarządu J.S.M. to merytorycznie i kompetentnie poprowadzimy waszą Spółdzielinie porozmawiajcie z p. J.Prtzetacznikiem a napewno będziecie zadowoleni
Tak,moi mili,tylko pan Janusz Przetacznik zagwarantuje Wam przejrzystość i profesjonalizm
Lokatorzy ze spółdzielni naftowiec wybrali sobie sami taką prezes
Mąż a zarazem decydent i doradca pani prezes wykończył ośrodek wypoczynkowy na Foluszu,należący do Rafinerii wykończy też i spoldzielnie. Dość tej prywaty i samowolki.
A wcześniej "robił" porządki w Rafinerii
Dotychczas myślałem, że ideą dziennikarza jest dociekanie prawdy i reprezentowanie opinii społeczeństwa. Ale skąd u licha biorą się tacy jak pani K.Szczyrek z Super Nowości, że na podstawie sugestywnych, stronniczych relacji dwojga wybrańców z wieżowca zgnoiła ponad 1,5 tys. Mieszkańców Spółdzielni Naftowiec. Nie zadała sobie pani K.Szczyrek trudu, aby poprzeć swój artykuł obiektywną opinią opartą również na mieszkańcach ul.W.Pola i Rafineryjnej , a nie tylko kilku niedowartościowanych życiowo i sfrustrowanych mieszkańcach z K.K.Baczyńskiego. A już zupełne jaja (nie wielkanocne) pani sobie robi z Pana Łacha przedkładając jego opinię nad opinię biegłych rewidentów. Proszę przyjść na walne zebranie, a zobaczy pani,… Czytaj więcej »
Pytanie do vv co ma wspólnego spółdzielnia wiertnik z spółdzielnią naftowiec
do mieszkaniec Naftowca Nie jest ważne kto poruszył tę sprawę, ważne,żeby takie rzeczy wychodziły na jaw. Nie wiem dlaczego tak bronisz spółdzienie czy aż tak jesteś zadowolony z tych wszystkich poczynań zarządu i rady nadzorcej
do mieszkańca naftowca Miły Pania więc Twoim zdaniem w spóldzielni jest wszystko w porządku? Jak mieszkam tu kilkanaście lat to takich opłat i takiego lekceważenia lokatorów nie było. Do władzy dorwała się sitwa i robią co im się podoba,a ty człowieku płać i siedź cicho, żeby się nie narazić Pani prezes, jej mężowi, całej pożal się Boże radzie nadzorczej i przewodniczącemu rady osiedla. Pozdrawiam i życzę zdrowych Świąt.
Popieram wypowiedź wyżej wymienionej osoby (Mieszkaniec Naftowca). Od siebie dodam, że tylko kilku mieszkańcom bloku 11a przy ulicy K.K.Baczyńskiego zawsze było źle jest i będzie. Co by Spółdzielnia nie zrobiła to zawsze uważają, że za drogo, złodzieje, źle zrobione itp. Oskarżyć nagłośnić i oczernić kogoś jest łatwo, bo telewizja i gazeta czeka tylko na takie sytuacje. Spółdzielnia przecież ma dowody, że pieniądze nie zostały ukradzione, tylko za nie zostały wykonane różne prace dla Spółdzielni Mieszkaniowej czyli dla mieszkańców. Więc nikt pieniędzy nie ukradł, a że z tych pieniędzy nie wolno było brać na te roboty to inna historia. Gdzie w… Czytaj więcej »
ooo coś zauważyłam
lokator, mieszkanka, miła i lola mają ten sam numer IP hehe
"lokator" to pewnie pan Ła..,"mieszkanka" to pani Gaw.. "miła" to pani Sty…..z W Pola a "lola"?….został już tylko pan Km.. ale ekipa!
Sami siebie pytają, sami sobie odpowiadają, szkoda tylko że nie nic nie robili jak byli w Radzie Nadzorczej hehe
Brawo!!!!!dla spostrzegawczej:-)!!!IP się zgadza,moim zdaniem podawanie się za kilka osób nazywamy schizofrenia,ale nie "martwcie się"kieruje moje zdanie dla osoby o numerze IP :212.244.136.*jest to wyleczalne lecz kuracja będzie trwała długo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Do spostrzegawczej! Raczej nie jesteś taka spostrzegawcza bo te numery to jest adres IP sieci tylko szkoda że nie zauważyłaś że ostatnie literki numeru są oznaczone gwiazdką i nie są do ogólnego wglądu.
Pani A.W. i jej grupa ośmieszyła sie juz wśród członków Spółdzielni, a teraz śmiech na całą Polskę. No i napewno rządkiem poszli do Wielkanocnej spowiedzi, żeby się z tych oszczerstw wyspowiadać!!!!
Wstyd mi za naszą spółdzielnię, bo znajomi wiedzą przecież gdzie mieszkam. Ci wybrańcy z wieżowca jak ich prokuratura olała, bo nie widziała podstaw do wszczęcia postępowania uciekli się do mediów brukowych. Autorka artykułu nie dołożyła minimum starań, aby zachować przynajmniej pozory obiektywizmu i uczciwości dziennikarskiej. Wykorzystała to, że wybrańcy z wieżowca są w swoim żywiole mogąc szkalować i oczerniać spółdzielnię. Żaden z poprzednich zarządów ich zdaniem nie był dobry. Wszyscy byli nieuczciwi, kombinatorzy itd. Pierwszy zarząd był dwa lata , drugi dwa lata , trzeci o dziwo aż ponad sześć lat aż wreszcie pieprznął tym, bo miał dość właśnie tych… Czytaj więcej »
Chodziłem na walne zebrania mojej spółdzielni i od ośmiu lat był wałowany temat termoizolacji budynków. Co rok były jak pamiętam przedstawiane planowane koszty i z czego finansowane mają być. Co rok było wnioskowane obniżenie funduszu z przekształceń mieszkań na częściowe pokrycie termoizolacji i za każdym razem utrącane przez przedstawicieli wieżowca. Czego więc ludzie chcecie?!. Jeżeli szkalowanie naszej spółdzielni ma być antidotum na Wasze frustracje, to nic dobrego tej naszej spółdzielni nie wróżę. Tym bardziej, że są osoby (współautorzy artykułu w „super nowościach”), które dla populizmu zgnoić potrafią wszystko.
Mam rozwiązanie!!!!!!!!!!!Ci znani z wieżowca powinni tworzyć zarząd spółdzielni.Ważne jest aby dobrać im kompetentną radę nadzorczą.Cała wadza w ręce rewolucjonistów.Trzeba spytać jednej pani dlaczego nie chciała się zaizolować termomodernizacyjnie i zostawiła plamę na zewnętrznej ścianie.
Drodzy komentujący zapomnieliśmy jeszcze o byłej głównej ksiegowej E.A. Co ta kobieta robiła tak długo na tym stanowisku? Nie dziw, że po jej kadencji jest jak jest… Gdzie był poprzedni prezes, że trzymał ją tak długo na tak odpowiedzialnym stołku. Przecież ona nie miała pojęcia o ksiegowości. Jak się jej zadało jakieś pytanie na zebraniu to nikt z obecnych nie usłyszał nigdy odpowiedzi. Jednym słowem :"ani me, ani be, ani kukuryku".Zresztą strach było wtedy iść do spółdzielni, bo jak huknęła to człowiek miał dość. Wiele by jeszcze mówić o tej kobiecie, ale po co…? Zastanawiający jest jednak fakt, że słynna… Czytaj więcej »
Co do grupy z Baczyńskiego pod przewodnictwem pani A.W. powinniście przedstwić wszystkim jaki naprawdę przyświeca wam cel :" zniszczyć spółdzielnie naftowiec" niech ludzie dowiedzą się o co naprawdę wam chodzi już od lat.Czy wy nie macie już dość? Opamiętajcie się bo wasza nienawiść ,złość i flustracje do niczego dobrego was nie doprowadzą! To wszystko co robicie jest chore!Zdaje sobie sprawę,że na emeryturze, mieszkając w bloku nie ma za wiele do roboty, ale znajdzcie sobie jakieś pozytywne zajęcie. Moje zdanie jest takie: człowiek który żyje uczciwie nigdy nie pomyśli o drugim człowieku , że jest złodziejem, oszustem itp. chyba… ,że żyje… Czytaj więcej »
Mieszkam w Naftowcu od trzydziestu lat. Pamiętam jak to osiedle wyglądało dziesięć lat wstecz. Jakieś budy, myjnie, stare dzikie garaże, ściany doizolowane odpadającą blachą i wełną na bazie azbestu. Za to, że poprzedni zarząd kompleksowo poprawił stan energetyczny i estetyczny budynków naszej spółdzielni , za to, że poprawił stan terenów spółdzielni, to trzeba im koło pióra zrobić. Nieważne, że co rok wszystkie koszty są rozliczane. Od tego jest Rada Nadzorcza, od tego jest walne zebranie członków.Ponadto wszyscy członkowie na bieżąco mają prawo wglądu i interwencji. Podobno wieżowiec na Baczyńskiego jest postawiony na starym żwirowisku i to może mieć jakiś wpływ… Czytaj więcej »
Jest tylko jedno rozwiązanie całej tej sprawy.
Po co nam Spółdzielnia? Rozwalmy ją!Pomóżmy "biedakom" z baczyńskiego którzy już tyle czasu się trudzą! Niech każdy rozlicza się sam!
Już niebawem nasze osiedle będzie "błyszczało czystością" a co najważniejsze będziemy mieszkać ZA DARMO.
Wkrótce w mediach zasłyniemy nie jako Spółdzielnia z której "zniknęły" pieniądze ale jako ludzie mieszkający w Edenie, raju na ziemi.
A tak na poważnie przepraszam za sarkazm, ale jak inaczej można skomentować całą tą sprawę…!?
Co do artykułu, Pani Katarzyna powinna zmienić branżę i zająć się wymyślaniem haseł reklamowych, a nie pisaniem artykułów.
Skoro Pani Waśko była " jedyną kompetentną osobą znającą się na finansach i zarządzaniu(co nam uświadomiła na ostatnim wolnym zebraniu) to DLACZEGO nie interweniowała wcześniej??? DLACZEGO nie podzieliła się tą wiedzą z członkami rady??DLACZEGO będąc w Radzie Nadzorczej, która wybierała nowego prezesa nie rozliczyła starego, przecież to był jej obowiązek jako członka Rady Nadzorczej! A co do wypowiedzi anonimowego : to ja nie widzę tutaj ani jednego słowa w obronie obecnej Pani Prezes. Cała ta sprawa dotyczy poprzedniego Zarządu i poprzedniej Rady. Komentarze broniące dotyczą byłego Prezes, a obecna Pani Prezes przy okazji dostaje po głowie.
Moi drodzy, dajcie już spokój z tymi głupimi komentarzami i obwinianiem się nawzajem. Widziały gały co brały. więc obecna pani prezes też widziała na co sie porywa. Nikt jej tu za karę nie zatrudnił a gdy przejmowała stołek to gdzie mała oczy? Nie widziała, że coś nie jest w porządku? Szkoda mi tej kobiety, ale tylko jako kobiety a nie jako pani prezes bo zamiast siedzieć spokojnie na emeryturze to posłuchała swojego głodnego i żądnego władzy mężusia i teraz musi znosić wszystkie te obelgi. A tak na zakończenie to spółdzienia to nie tyko wieżowiec jest też i osiedle na Rafineryjnej.… Czytaj więcej »
Do cenzurowanego.Mówię ogólnie.Jest nagminne,że gdy zarząd tej firmy 'X" gdzieś "nawali",to lekko potrzepią prezesa,a członkom rady nadzorczej nic się nie dzieje.A gdyby tak zatrzymać radę do wyjaśnienia?Wtedy na pewno mniej by się do niej pchało różnych działaczy,protegowanych i siakich.Zaznaczam,że nie mówię to w stosunku do obecnej prezes i byłych prezesów tej spółdzielni.Mówię ogólnie
To znowu ja.Obecnie jest tylko jedna możliwość.Przekazać Naftowca w ręce profesjonalisty,prezesa JSM-Jasło Pana Janusza Przetacznika i będziecie mieli po sprawie
Jasiu, masz rację tylko Pan Przetacznik może nas uratować. Ty masz szczęście, że wyniosłeś się z tego bagna.
Tak Małgosiu jest to rozwiązanie ze wszech miar optymalne i powiedziałbym nawet,że jedyne,gwarantujące pełny sukces.Tym sposobem zmuniejszy się liczba prezesów i róznych rad nadzorczych