Kiedy Kreta gonią chmury…
„…czuje się tutaj (w Jaśle – red.) tego ducha i dam temu wyraz jutro w prognozie pogody, obym tylko dojechał” – powiedział Jarosław Kret, podczas koncertu inaugurującego 60. sezon artystyczny JDK, 25. września 2010r.
I dojechał, punktualnie na 20.00, 26 września 2010r, choć jak mówił napotkały go nie lada niespodzianki: „Przez pół dnia jechałem dziś z Podkarpacia, z Jasła, do Warszawy i czułem jak te chmury mnie gonią, a ja wciąż goniłem to uciekające, uciekające słońce. Z północy zacznie do nas spływać chłód i jeszcze tylko nie dotrze właściwie nad wschodnią i południowo – wschodnią Polskę, czyli na przykład do wspomnianego już przeze mnie Jasła.”
Promocja Jasła w jednym z najpopularniejszych serwisów pogodowych Telewizji Polskiej, wieczorną porą, gdy miliony ludzi zasiadają przed telewizorami, dała tylko dowód tego, że Krety gołosłowne nie są, choć jak sam słynny dziennikarz telewizyjny mówił podczas koncertu w JDK: „Krety to robią tylko korytarze podziemne i potrafią się znaleźć w tych korytarzach”. Okazuje się, że nie tylko.
Sylwia Binkowicz
Jaslonet.pl
– – –
Fotogaleria:
cudownie, nazwijcie rondo jego imieniem
Kret celebryta na miarę Jasła czy raczej osiołek, któremu w żłoby dano: w jedny owsa w drugim siano:yes:
artykuł poniżej krytyki. dno…no ale coż
– do czytelnika : zaistniałeś… no ale cóż… tacy jak ty (przez małe "t")tylko tak potrafią. twój komentarz poniżej krytyki, dno… ale "zaistniałeś"… no ale cóż…
ciekawe ile mu zapłacili??chyba jako podatnik mam prawo wiedzieć
a Ty co piszesz dla jaslonet.pl, żebym sobie mogła porównać? 😆
W moim ogrodzie krety robią co chcą. I nie ma nich siły. Ciekwawe czy Kret wie jak to jest z tymi kretami:confused::lol:
Gdy zobaczysz,że kret wykopał kopczyk,kopczyk rozgarnij i do dziury wepchnij włosy z zakładu fryzjerskiego.