Jak nauczyć właścicieli psów sprzątania po swoich pupilach? Na to pytanie bezskutecznie szukają odpowiedzi rajcy w wielu miastach Polski. Za to mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce.
Wielu mieszkańcom posesji w centrum miasta nie podoba się, że – jak to mówił Adaś Miałczyński z „Dnia Świra” – psy s… załatwiają się pod blokami.
Jak walczyć z plagą psich kup? Zwracać uwagę? Zgłaszać incydenty do Straży Miejskiej? Pomysłów jest wiele. Na jtaki wpadli właściciele jednej z posesji przy Parku Miejskim.
Posesja przy Parku Miejskim
Na ile jest to skuteczne? Trudno powiedzieć.
Przejde z psem (chociaż nie mam psa) popatrzę, wyśmieję i pójdę a pies się załatwi…
Gonić takich mandatami niech się nauczą bo nie raz jak idę po chodniku to muszę uważać żeby w "minę" nie wdepnąć…
A może by tak zabronić latać ptakom nad Jasłem i załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne ?.
Matka ziemia jest dla wszystkich stworzeń Pana Boga. A na jaki cel idą podatki płacone za psy ?
Do "ja" Ile płacisz tego podatku (bo wątpię, że taki istnieje)? Znasz kogoś kto płaci podatek od psa? Dlaczego ja mam płacić w czynszu za sprzątanie psich kup na terenie osiedla i wymianę zieleni niczonej przez sikające psy oraz konserwację latarni i wszelkiego rodzaju słupków? A kto mi zwróci za proszek i inne środki czystości jak muszę dzieciom wyczyścić buciki, spodnie, wózek, rowerki? A kto mi da odszkodowanie, jeżeli złapię jakąś chorobę odzwierzęcą, pasożyty itp.? A czy ja powinnam wyrzucać odchody z PIASKOWNICY, i pilnować żeby dziecko nie wdepnęło na placu zabaw? Rozumiem, że Ty stworzenie Pana Boga też się… Czytaj więcej »
Można oczywiście dawać mandaty, tylko najpierw trzeba ustawić pojemniki na psie kupy. Przypuszczam, że koszt zwróciłby się szybko, dzięki mandatom właśnie;)
W Jaśle naprawdę nie ma gdzie wyjść z psem:( Dlatego nie mam psa!
A ciekawe jak w te upały funkcjonują zwolennicy wycinania drzew na rzecz niby-miejsc parkingowych, które niczego nie załatwiły… bo mnie szlag trafia!
a tak w ogóle to rozbawił mnie ten napis na ogrodzeniu, z którego jasno wynika, że nie można dokonać mordu na zwierzęciu, ale tylko wzdłuż ogrodzenia;)
słuchaj no.. ja płace za psa.. podatek wynosi 60zł… a co lepsze że musze płacić za psa który udziela sie niejako społecznie bo jest ratownikiem…i to jest żenada..!!!
a jak niemasz zwierzaka zadnego w domu to co ty bidulko możesz wiedzieć o zwierzęcych zwyczajach…
a kto mi zapłaci za wyżarty lakier, chyba chodowcy gołębi, no nie ,a od piesków wara…………….
Taki podatek istnieje ,w tym roku to 54 zł. i płacę go do Twej wiadomości od lat 12 ,ale zgadzam się że należy sprzątać po swych czworonogach -nie tylko po psach ale kotach również. A tak nawiasem mówiąc to też bym chciała wiedzieć na co jest przeznaczany ten podatek
pies nie umie czytać walnie kloca gdzie mu się zachce,a szczególnie te bezpańskie
do "słuchaj no" Tak to może sobie Pani mówić do swojego kundla! Jaki pan taki kram: pies sra po chodnikach, a pancia szczeka w internecie, zamist po psie posprzątać i prowadzić go na smyczy. W piaskownicy taki smród od psich czy kocich odchodów, że trudno z dzieckiem wytrzymć, bo niedobrze się robi. Pies "ratownik" robi kupy pachnące fiołkami zapewne. Ale niech robi je na Pani prywatnym podwórku, a jeśli załatwia się w miejscu publicznym, to Pani psim obowiązkiem jest po nim posprzątać. Piękny przykład daje pies "ratownik" i jego przewodniczka. Dziwię się, że nie wstydzi się Pani do tego przyznać.… Czytaj więcej »
Mam wrażenie że niektórzy z państwa są nie z pełna rozumu…i nie z pełna rozumu mają psy sikające z balkonów i wciąż szczekające i agresywne… no cóż jak pies źle się czuje ze swoim właścicielem to własnie tak się objawia… Pani Jaślanko- to się nazywa stereotypia u zwierząt. No można się też pokusić o twierdzenie " jaki pan taki kram " … Posiadanie psa to sprawa indywidualna i jest w większości przypadków daleka od dręczenia i samego psa i sąsiadów. No chyba że to jakaś skrajnie pokręcona sytuacja. Ale mniejsza o to. Pies musi wydalać i chyba nie muszę o… Czytaj więcej »
"Sposób na psią kupę
Zatkać mu korkiem dupę !!!!" 😀
NAJLEPIEJ WŁAŚCICIELOWI PIESKA WYTRZEĆ PYSK W TEJ KUPIE,MOŻE POJMIE ŻE TAK ZOSTAWIAĆ NIE TRZEBA
W MIASTACH GDZIE JEST STRAŻ MIEJSKA KARZE MANDATAMI WŁAŚCICIELI PSÓW,A NASZA ŁAPIE KIEROWCÓW NA FOTORADAR ODBIERAJĄC PRACE POLICJI.
pewna starsza pani z naszego osiedla ma dużego mieszańca,chodzi z nim miedzy blokami i gdy się pochyli to pies na nią skacze i wykonuje szybkie ruchy zadem,dzieci mają ubaw a ja jestem ciekaw po co ona go tak szkoli ???
Jasiu to jest na pewno pies obronny i tak już jest wyszkolony. Nie wierzę aby chciał jeździć po tej pani skoro ona jest już starsza.
wniektorych czesciach miasta wydzielic i ogrodzic okolo czterech metrow kwadratowych ziemi,zasypac to piaskiem i tam beda sie zalatwialy psy,raz nakwartal wymieniac piasek i po problemie,a placic za to pieniedzmi z podatkow za psy
W niedzielę idę do kościoła chodnikiem za Urzędem Miasta – kupa na kupie, ciężko przejść – ładna wizytówka Urzędu, a w poniedziałek z rana straż miejska ze zwinnością kota lawiruje między kupami i wlepia mandaciki autom zaparkowanym przy tej ulicy. A ruszcie du** panowie strażnicy, przecież JESTEŚCIE OD TEGO ŻEBY POŻĄDEK PILNOWAĆ, WIĘC JAK POTRAFICIE DBAĆ O ŁAD NA PARKINGU, TO ZADBAJCIE O CZYSTY CHODNIK PRZYNAJMNIEJ DOOKOŁA MIEJSCA WASZEJ PRACY
mam psa i staram się aby swoje potrzeby załatwiał na mojej posesi, jeżeli idziemy do centrum miasta,to nie pozwalam mu na robienie byle gdzie i gdzie chce ,dlatego nie nalatucie na właścielipiesków
drogi lulu ty chyba w życiu psa nie miałeś. Mam rację?
do tresera: wróć do podstawówki, naucz się wyrażać kulturalnie a potem pisz swoje komentarze prostaku
Dawniej był taki ktoś jak hycel-łapał psy.
Mnie ostatno taki piesek chciał obsikać koło w aucie ,ale już chyba więcej nie zrobi tego nikomu-teraz boi się własnego cienia, a właściciel tez popamięta ten incydent do końca swoich dni.
Opłata w tym roku to 60zł.Mam psa,płacę i go bynajmniej nie dręczę.A za sprzataniem jak najbardziej jestem.Szczególnie żenujące są okolice bloków i w blokach właśnie powinny być dużo wyższe opłaty od piesków-ze względu na ucążliwość dla sąsiadów-co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości.Bierze się pieska jak zabawkę lub ozdobę do domu a potem biedaczysko(pies oczywiście)całymi dniami sam w domu ujada,szczeka-po prostu nudzi się i tęskni.Pies to duża odpowiedzialność-i nie na dwa czy trzy lata-tylko na długie lata.Więc zanim sobie zwierzaka zafundujemy,pomyślmy-co dalej-z odchodami,spacerami,czasem mu poświęconym.
do tresera ,ty chyba mieszkasz w bloku to widać
do tresera –> jak się nie potrafisz wyrażać to lepiej nie pisz . . . !
Rozliczyć UM z podatku za psy. Są to grube tysiące. Ale żeby zamontować kosze na odchody to nie ma.