Temat królika wraca, czyli o jaką reklamę chodzi radnemu Czeluśniakowi?

„Łapać białego króliczka” to sformułowanie choć różni się od tego oryginalnego („Gonić białego króliczka” ) to za sprawą pani burmistrz Marii Kurowskiej i radnego Krzysztofa Czeluśniaka przejdzie chyba do annałów słownika jasielskiej polityki. Dziś również radny pociągnął ten wątek.

Podczas debaty na temat strefy warzyckiej Czeluśniak powołał się na pewną reklamę.

– Najpierw były jupitery, rozgłos, slogany, że będziemy robić strefę, później cena ziemi idzie w górę, nie spełniamy wymogów i jak w tej reklamie ze smakiem możemy się tylko obejść – mówił radny Czeluśniak

Mimo że większość z nas dość regularnie ogląda spoty reklamowe, nikt nie wiedział, o którą reklamę radnemu chodzi. Po sesji radny uchylił rąbka tajemnicy, że miał na myśli reklamę jednego z producentów piwa a dokładnie tę, w której pojawia się pewien szarak.

Reklama dostępna w serwisie YouTube

Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl