Kolbuszowianka zapłaci 5 tys. zł kary. Czarni walczą do końca.
Taką decyzję podjął dziś Wydział Dyscypliny Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Nie będzie za to kar punktowych ani indywidualnych. Wydział Dyscypliny postanowił też złożyć doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przekupstwa sportowego.
Kara dla Kolbuszowianki, to zmiana decyzji w sprawie Czarnych, ale wynik z boiska (1:1) nadal powoduje spadek naszej drużyny z IV ligi.
W Warszawie zdecydują
Dopiero po decyzji Związkowego Trybunału Piłkarskiego przy PZPN w Warszawie, gdzie zarząd Czarnych złożył kilka dni temu protest, dowiemy się, czy nasz zespół utrzyma się w IV lidze.
Przypomnijmy, że po krzywdzącej dla Czarnych decyzji Komisji Gier, klub odwoływał się do Komisji Odwoławczej. Za pierwszym razem wniosek został odrzucony z przyczyn formalnych. Po interwencji rzecznika prawa związkowego, KO ponownie rozpatrywała sprawę, lecz wniosek znów został oddalony.
Teraz wszystko zależy od decyzji Związkowego Trybunału Piłkarskiego w PZPN.
Nowe dowody w sprawie?
Jak poinformował portal nowiny24.pl rzekomo istnieją nowe dowody w sprawie. Dziennikarze twierdzą, że „działacze z Jasła mogą mieć dowody (na taśmie video), z których wynika, że sędzia mógł sfałszować protokół meczu juniorów Kolbuszowianki z Orłem Przeworsk, co miało wpływ na weryfikację rozgrywanego kilka godzin później spotkania pierwszych zespołów z Kolbuszowej i Jasła.”
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Przecież ta caala nasza pilka to jeden wielki przekręt,a najwieksi kombinatorzy to nie tam w ekstraklasie ale w niższych ligach,takie sluchy chodzą już od wielu lat i potwierdza to wiele wypadków,-ale też tam najtrudniej złapac winnych,za malo kontroli i "rączka rączke myje"jak to mawiają
Butrym do paki a Greń się powiesi. Nowy zarząd OZPN z młodych ludzi a nie leśnych dziadków będzie działał dobrze.