Kolejne wyjazdowe zwycięstwo Czarnych (foto)
Piętnaste zwycięstwo w tym sezonie na swoje konto zanotował zespół Czarnych Jasło pod wodzą trenera Roberta Hapa. W dniu dzisiejszym jaślanie rozegrali spotkanie wyjazdowe ze drużyną znajdującą się z strefie spadkowej IV-ligi – zespołem Czuwaj Przemyśl.
Pierwsze minuty gry przy ulicy Stycznia pokazało, że spotkanie pomiędzy liderem a spadkowiczem będzie stać na naprawdę wysokim poziomie. Po kwadransie gry kontuzji doznał napastnik jasielskiej drużyny Waldemar Złotek, który niefortunnie zderzył się głową z zawodnikiem gospodarzy. Oboje upadli na murawę – konieczna była interwencja lekarzy. Ostatecznie u Złotka stwierdzono rozcięcie głowy. Chirurg założył na rozciętą głowę napastnika sześć szwów.
W dwudziestej czwartej minucie jeden z obrońców zespołu prowadzonego przez trenera Stefanowskiego dotknął „futbolówki” ręką w swoim polu karnym. Sędzia podyktował jedenastkę, którą pewnie wykorzystał Sławomir Kwiek. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem przyjezdnych.
Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej odsłony spotkania świetną okazję strzelecką zmarnował 16-letni Bartosz Szopa, który po otrzymaniu dośrodkowania w pole karne trafił „futbolówką” w poprzeczkę bramki gospodarzy. W siedemdziesiątej minucie Hubert Wardęga uwolnił się spod opieki obrońców zawodników Czuwaja Przemyśl i pewnym strzałem w lewy dolny róg bramki pokonał goalkeepera gospodarzy. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry bramkę pieczętującą zwycięstwo Czarnych Jasło zdobył wprowadzony kilka minut wcześniej Grzegorz Munia, który otrzymał podanie od Łukasza Bieniasza.
„Zdecydowanie wynik dzisiejszego spotkania jest lepszy aniżeli gra w naszym wykonaniu. Spodziewaliśmy się, że nasz przeciwnik z Przemyśla cofnie się do defensywy strasznie głębokiej. Na szczęście po kilkudziesięciu minutach gry udało nam się „rozmontować” defensywę gospodarzy, co zaowocowało zdobyciem przez moich podopiecznych bramki po rzucie karnym na 1:0. Muszę powiedzieć, że ten gol troszeczkę uśpił mój zespół, gdyż ta gra już za bardzo nam się „nie kleiła”, ale w końcu udało nam się zdobyć drugą bramkę. W ostatniej minucie spotkania Grzegorz Munia zdobył trzecie trafienie, co było postawieniem „kropki nad i” jeśli chodzi o dzisiejsze spotkanie.”
Zobacz Fotorelację! (48 zdjęć)
Czarni: Kwiek – Maczuga, Bernacki, Kmiecik, Setlak (75′ Munia) – Myśliwiec (46′ Wardęga), Chrząszcz, Madejczyk (46′ Szopa), Warchoł (65′ Dziedzic), Kukowski – Złotek (26′ Bieniasz)
Przemysław Janas
Jaslonet.pl
Brawo brawo , no to Grzesiek hero
Były jakieś dymy przed albo po meczu?
Było sie wybrać na mecz to byś wiedział.
jakies nowe przepisy ? widze mieszane sklady … nie wiedzialem ze dziewczyny tez moga grac z facetami
a wiesz czego? bos tuman
wiecej takich mlodziencow jak szopka 🙂
Stefanowski jest obecnie trenerem polonii…. Rybkiewcz jest trenerem Czuwaju 🙂
BRAWO, BRAWO, BRAWO !!!
Gra do dupy, ale wyniki nakazują chłopakom i trenerowi oddać honor.
Brawa dla JASLONET za te fotki (znakomite) i wyprawę do Przemyśla. Niech się konkurencja uczy. Brawo, brawo, brawo, CZARNI JASŁO !!!!!
Tylko Czarni!
Jak ma na imię ten ktoś z długimi włosami z CZARNYCH???:)
bartek szopa a co?
Brawo drużyno 😉