Lider znowu wygrywa
Nie było zaskoczenia w meczu lidera III ligi podkarpackiej siatkówki MKS MOSiR Jasło z szóstą drużyną w tabeli Stalą Mielec. W meczu górą okazali się jaślanie, którzy mimo braku w swym składzie chorego Patryka Łaby pokonali przyjezdnych 3 – 1.
Nieco zawiedzeni mogli być kibice z pierwszego seta, który nasz zespół przespał dając pole do popisu mielczanom. A ci skuteczni byli zarówno w ataku jak i w grze w bloku.
Zimny prysznic podziałał mobilizująco na lidera, który w drugim secie szybko odskoczył rywalowi. Mimo pogoni za punktami, Stali nie udało się wyrównać i w meczu po drugim secie był remis.
Trzecia odsłona zaczęła się od prowadzenia Stali. Jaślanie odrobili straty dzięki świetnej zagrywce. Przy stanie 16 – 16, zawodnicy UKS-u odskoczyli rywalowi i wygrali trzeciego seta do 19!
Ostatni set to walka o wszystko. Gra punkt za punk mogła podobać się kibicom, którzy wsparli dopingiem naszych siatkarzy. Przydało się to zwłaszcza w końcówce meczu, w której zawodnicy UKS zachowali więcej zimnej krwi.
MOSiR Jasło – Stal Mielec 3-1 (21-25, 25-17, 25-19, 25-22)
MOSIR: Janik, Dedo, Pawlik, Kumor, Cynkiel, Wrzosek, Cabaj (libero) oraz Wietecha, Chrzanowski, Zabawa,.
STAL: Murczkiewicz, Buś, Męczyński, Konieczny, Haptaś, Molek, Karczmarczyk (libero) oraz Czerwiński, Szady, Adamczyk.
Sędziowali Maciej Zięzio i Marzena Dynarek. Widzów 400.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Rozkręcają się chłpaki 🙂
to dobrze. Przynajmniej lepiej grają niż dziewczyny…
Dziewczyny grają jednak jedną ligę wyżej. Ważne, że jest niezły, młody zespół. Myślę, że w II lidze też mogą zamieszać.