Międzynarodowy Turniej Judo odbył się w Jaśle
200 zawodników i ponad 20 drużyn z Polski, Słowacji, Francji i Ukrainy wzięło udział w Międzynarodowym Turnieju Judo, który po raz kolejny odbył się w Jaśle.
Na trzech matach w jasielskiej hali MOSIR-u rywalizowali najmłodsi adepci judo.
– Impreza ma na celu propagowanie tej dyscypliny sportu w naszym mieście, która już cieszy się dużym zainteresowaniem. W Jaśle judo trenuje ponad 100 osób, są to zarówno malutkie dzieci jak i dorośli – mówi Przemysław Czarnecki, trener sekcji judo Jasło.
Jak podkreślali trenerzy goszczący w Jaśle, UKS ASW Judo Jasło jest jedną z najprężniej działających sekcji judo na Podkarpaciu. Podobnego zdania jest pierwszy trener sekcji jasielskiej, Tomasz Bobala.
– Te zawody mają duże znaczenie dla miasta Jasła, dla promocji judo, które rozwija się w Jaśle. Ja zapoczątkowałem tę drogę, a moi wychowankowie Przemek i Michał Czarneccy ją kontynuują. Widzę, że to idzie w dobrym kierunku. Coraz więcej klubów przyjeżdża do Jasła, o Jaśle coraz więcej się mówi. Jasielscy judocy są znani nie tylko na terenie Podkarpacia, ale też Polski. Myślę, że na Podkarpaciu, Jasło najlepiej się rozwija– mówi Tomasz Bobala.
Sukcesów można pogratulować trenerom i zawodnikom. Ci ostatni dzięki współpracy z innymi ośrodkami mają szansę podglądnąć jak wyglądają treningi za granicą.
Mimo sukcesów, bazy trenerskiej i sędziowskiej oraz pomocy sponsorów, jasielska sekcja judo boryka się z problemami finansowymi. I to tymi najbardziej błahymi. Brakuje podstawowego sprzętu do ćwiczeń.
– Teraz najbardziej potrzebujemy maty, dzieciaki muszą mieć na czym ćwiczyć oraz sprzęt do judo – specjalne manekiny do trenowania. Przydałby się jakiś lokal gdzie mielibyśmy nasze pomieszczenia. Teraz trenujemy na MOSIR-ze i na pewno tutaj zostaniemy, ale mamy kilku wybijających się zawodników, którzy potrzebują więcej godzin treningu, niż to co możemy im teraz zaoferować – tłumaczy Celina Nocula, prezes UKS ASW Judo Jasło
Bolączka związana z brakiem sprzętu i zaplecza typowego dla profesjonalnych treningów judo sprawia, że wielu młodych obiecujących judoków opuszcza miasto w poszukiwaniu klubów.
Złośliwi dodają, że Jasło stało się kuźnią talentów dla dużych klubów. Aby tak nie było trzeba pieniędzy.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
– – –
kyokushin nie lepsze.?
Świetna organizacja, rewelacyjnie się oglądało.
Dzięki!!!!!!!
Nie mam zastrzeżeń co do zdarzeń sportowych. Tytuł zaś co do stwierdzenia " Jasło kużnią…"-uzupełnić nalezy słowem głupoty…:upset:
MOSiR żyje na okrągło, tylko hala to ruina.