Kultura

Jaslonet.pl poleca: „Hubal i hubalczycy. Jasielskie ślady”

Książka „Hubal i hubalczycy. Jasielskie ślady” autorstwa jasielskiego historyka Leszka Znamirowskiego, przybliża nieznane wątki z biografii majora Henryka Dobrzańskiego oraz relacje żołnierzy, którzy przeszli z nim szlak bojowy. 

Książka, jak mówi sam autor, jest pokłosiem jego zainteresowań osobą majora Henryka Dobrzańskiego. Stanowi ona cenne wzbogacenie historii osoby majora jak i Jasła, w którym urodził się niepokorny major Hubal. 

Urodzony w kamienicy w Jaśle

W publikacji można znaleźć między innymi sprawdzone informacje, co do miejsca urodzenia Hubala. Powszechnie uważa się bowiem, że Henryk Dobrzański przyszedł na świat w pałacyku Sroczyńskich w Gorajowicach, jednak przytoczone dokumenty i relacje świadków przeczą tej tezie. Leszek Znamirowski twierdzi, że Dobrzański urodził się w kamienicy w Jaśle.

Są na to bezpośrednie dowody. Po pierwsze wspomnienia rodziny Sroczyńskich, którzy pomijają fakt urodzenia się Henryka w pałacyku. Jeśli Dobrzański urodził się w 1897 roku a oni wprowadzili się wraz z rodziną małego Henryka dopiero we wrześniu 1901 roku, więc fizycznie byłoby niemożliwe, żeby przyszedł tam na świat – opowiada autor ksiązki Leszek Znamirowski.

Po drugie – Znamirowski odwołuje się do tradycji rodziny Sroczyńskich, którzy nigdzie nie wspominają o urodzinach Hubala. Koronnym dowodem przytoczonym w książce, jest relacja ks. Kazimierza Trygara.

Ks. Trygar analizował pod tym kątem księgi chrztów i stwierdził jednoznacznie, że księga chrztów dla Gorajowic i dla Jasła były prowadzone osobno. Henryk Dobrzański jest wpisany w księdze chrztów dla Jasła – wyjaśnia Znamirowski.

Listy hubalczyków

Na książkę składają  się listy i wspominania żołnierzy podwładnych majorowi Dobrzańskimu. 

Wspomnienia żołnierzy są po raz pierwszy publikowane. Są to ludzie, którzy bezpośrednio uczestniczyli w walkach pod wodzą Dobrzańskiego. Niektórzy z nich byli nawet w dwóch największych bitwach Dobrzańskiego, pod Huciskiem i Szałasami. Korespondowali ci żołnierze z jasielskimi harcerzami i stąd też, ich wspomnienia znalazły się w moich rękach – tłumaczy Leszek Znamirowski.

Historyk zaznacza przy tym, że zdecydował się opublikować te listy zachowując ich oryginalną pisownię. Widać z nich, różny poziom wykształcenia żołnierzy Dobrzańskiego.

Stąd różny poziom tych listów – przyznaje Znamirowski – Jednak nie brakuje tym listom serca, bo widać, że uwielbiali swojego dowódcę i darzyli go wielkim szacunkiem – dodaje historyk. 

„Moja droga garstka”

Książka została wzbogacona o wywiady. Między innymi (przeprowadzony w 1999 roku) z żołnierzem Hubala prof. dr Tadeuszem Wyrwą. Był on łącznikiem w oddziale Hubala. Z kolei jego ojciec Józef Wyrwa, był jednym z najbliższych współpracowników majora. Tadeusz Wyrwa był w posiadaniu oryginalnego dziennika bojowego Hubala. Jedna z kart dziennika została opublikowana przez Znamirowskiego

Jest to oryginalny dokument, z podpisem majora. Zawiera on też bardzo ciepłe słowa skierowane do jego żołnierzy, mówi o nich „moja droga garstka.” Co świadczy o tym, że czuli się przytłoczeni siłą niemieckiej armii. Mimo tego Dobrzański jest w stanie prowadzić z nimi walkę, która jest skazana na przegraną i on był tego świadomy – opowiada historyk  

Śmierć Hubala nadal owiana jest legendą. Do tej pory nie udało się odnaleźć ciała majora. Jedną z hipotez  jest ta o skremowaniu ciała majora. 

W 2002 roku po raz pierwszy media pokazały ciało Dobrzańskiego, które było obłożone jedliną. Jeśli taki fakt miał miejsce i ciało zostało skremowane, wówczas odlezienie miejsca pochówku, praktycznie byłoby niemożliwe – mówi Leszek Znamirowski. 

Książka „Hubal i hubalczycy. Jasielskie ślady”, póki co jest do nabycia jedynie w Jaśle, w księgarni „U Jacka” przy Placu Żwirki i Wigury. Publikacja trafi też do jasielskich bibliotek.

Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
ZbiGNIEW
ZbiGNIEW
2024 lat temu

Brawo Leszku, niestrudzony badaczu dziejów Jasła. Zapowiada się zatem pasjonująca lektura na majowe dni deszczowe.

przyszły czytelnik
przyszły czytelnik
2024 lat temu

Wyrazy uznania dla autora.

Czytelniczka
Czytelniczka
2024 lat temu

Owszem interesująca pozycja, nie tylko dla zainteresowanych historią.Godna polecenia dla mieszkańców Jasła, bo to cząstka naszej historii.

mieszkaniec
mieszkaniec
2024 lat temu

Gratuluję autorowi.

Kubuś czytelnik
Kubuś czytelnik
2024 lat temu

Gratuluje Autorowi ! :yes:

Kuba czytelnik
Kuba czytelnik
2024 lat temu

To mój nauczyciel informatyki

Back to top button
6
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x