Prezes Przełomu Besko: Jest nam wstyd
Incydent, bandyckie zachowanie, chamstwo, to tylko niektóre komentarze do tego, czego dopuścił się Artur Borkowski, bramkarz Przełomu Besko, który w meczu z Czarnymi Jasło uderzył sędziego liniowego Dariusza Wierdaka. Po tym incydencie sędzia główny przerwał spotkanie.
fot. Przełom Besko
Równie zdecydowanie mówi o tym co zrobił Borkowski prezes Przełomu Besko Adam Białas.
– To był wybryk chuligański a nie normalne zachowanie bramkarza. Różne są sytuacje, bo można coś do sędziego powiedzieć, ale w normalnej formie a nie używając wyzwisk, nie mówiąc już o uderzeniu, czy pchnięciu sędziego, obojętnie jakbyśmy to nazwali. Jest nam po prostu wstyd – mówi nam Adam Białas.
Prezes podkreśla też, że zachowanie Borkowskiego było nie fair w stosunku do reszty zawodników.
Artur Borkowski, przez pewien czas grał w zespole Czarnych Jasło, postanowiliśmy więc zapytać co o byłym zawodniku sądzą władze jasielskiego klubu.
– Z reguły jest tak, że bramkarze zawsze trochę inaczej się zachowują, trochę inny charakter mają niż piłkarze z „pola”. Artur również był takim impulsywnym zawodnikiem, ale gdy grał u nas, do takich zachowań nigdy nie dochodziło – mówił nam dziś Marcin Węgrzyn, prezes Czarnych Jasło.
fot. Przełom Besko
Decyzję w sprawie ukarania bramkarza z Beska podejmie Wydział Dyscypliny OZPN Krosno. Kary względem zawodników w podobnych przypadkach są rygorystyczne. Wybryk jakiego dopuścił się Borkowski może grozić najwyższą karą.
– Nawet dożywotnia dyskwalifikacja zawodnika, wykluczenie zawodnika ze struktur PZPN – mówi nam prezes Węgrzyn.
Nie wiadomo jeszcze jaką decyzję podejmie Wydział w sprawie wyniku spotkania.
– Z tego co się orientuję, to w takich sytuacjach zostaje utrzymany wynik dla drużyny przeciwnej, czyli w tym przypadku naszej i myślę, że będzie to utrzymanie wyniku z boiska. Ale to ostatecznie jeszcze nie wiadomo, czy będzie to 4:1 czy 3:0 – tłumaczy Węgrzyn.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Czytaj więcej:
- Skandal w Besku! Bramkarz Przełomu znokautował sędziego! – 11-10-2009 22:18
Adam Borkowski, przez pewien czas grał w zespole Czarnych Jasło,
Adam? xd
I nie Dariusza tylko Dawida W.
Wybryk?Powiedział co chciał i koniec.Sędzia był z Krosna ,a z tego co wiemy Krosno jest bardziej za Jasłem niż za Beskiem, sędzia był opłacony ,a to można wywnioskować po tym ,że nie uznał spalonego a to przecież był ewidentny spalony….3 Zawodników z Czarniaków było za plecami obrony Beska ,a jak wiemy sędzia powinien był odgwizdać kiedy piłka była podawana ,ponieważ mogła ona zostać potem podana do jednego z tych 3 zawodników…No Koment!!
Człowieku ty chyba nie wiesz co piszesz, albo się z kimś na łby pozamieniałeś. Po co niby Czarni mają opłacać sędziów, jak wszystkich w tej buraczance biją na głowę o czym świadczą wyniki osiągane przez nich. Pewnie na wiosnę będziecie się bali do Jasła przyjechać, żeby nie dostać w plecy 9 albo więcej. I pewnie wtedy znowu odezwiesz się i powiesz, że sędzia był opłacony albo coś podobnego. Zamiast wygadywać takie brednie to lepiej weźcie się za treningi to nie będziecie zwalać na sędziów.
Szczerze ?Nie obchodzi mnie to…Wiedziałem że Jasło wygra 1:0 no może 2:0 ,bo i może jest to lepsza drużyna ,ale wykorzystywaliście każdy błąd sędziego ,za co potem musiał zapłacić:)
Brawo Artur!!
I przy okazji poczekajmy aż dojdziecie do 3 ligi i zmierzycie się z KKS-em ,ciekawe zy będzie wam tak do śmiechu i kto wróci z 9 golami w plecy?
Z tzw. KKS-em mierzymy się już od 2 lat w Pucharze Polski i jakoś nijak nam do płaczu, a do śmiech no nie powiem , nie powiem, owszem :D:D
Wasz marny klub w tamtym roku spadł z 4 ligi…
Za co?Wiecie chyba sami!Buhahahahaha!
Zemściło się to za odebranie punktu Skołysznowi..Busko na siłe chce zdobywać punkty. Widac to po ich występach.
A jak sędziowali w meczu ze Skołyszynem,oczywiście widzieli faule tylko ze strony Skołyszyna. Sędziowie byli z Krosna,niewierze ,myśleć ze przekupieni byli ..może BESKO na wszystko stać..jak to się mówi …po trupach do celu………