Strzelanina we Frysztaku
Aż dziewięć goli padło w spotkaniu Strzelec Frysztak – Czarni Jasło. Lepsi w strzelaniu „do celu” okazali się piłkarze z Jasła, którzy pokonali gospodarzy 7:2.
fot. Wojciech Patla
Kanonada Czarnych rozpoczęła się w 15 minucie, kiedy gola z rzutu karnego zdobył Warzocha. Wynik w 33 minucie podwyższył Żuraw, a tuż przed przerwą trzeciego gola zdobył Szalony.
Na drugą połowę piłkarze Czarnych wyszli uspokojeni bardzo dobrym rezultatem pierwszych 45 min. Kiedy Czarni podbudowani wynikiem składniej i z większym polotem konstruowali akcje ofensywne, Strzelec wyraźnie opadał z sił. Na konsekwencje nie trzeba było długo czekać.
fot. Wojciech Patla
W 49 minucie na listę strzelców wpisuje się kolejny zawodnik z Jasła – Grzesiak, który podwyższa na 5:0. Chwilę później gola dla drużyny z Frysztaka zdobywa strzałem z dystansu Jamróg. Odpowiedź Czarnych była niemal natychmiastowa i w 60 minucie Dubiel pokonuje bramkarza gospodarzy.
Później jeszcze do bramki trafiali Warchoł (62’) i Majewski (80’). Wynik spotkania ustalił Myśliwiec, zdobywając drugiego gola dla gospodarzy. Strzelec Frysztak – Czarni Jasło 2:7
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Niebywałe.Jaślaki se bramki strzelili na polnym boisku.Po prostu cud.A jaki rywal -Real Frysztak.Nie,to sukces,jak to ,ze dziś było słońce,a jutro nie bedzie…
Frysztak to pikusie