Trzynaste zwycięstwo w spartańskich warunkach
Czarni kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa, ale jak długo uda im się utrzymać zwycięską passę? Jaślanie nadal wygrywają jednak coraz skromniej. Wczoraj nie pomagały naszym warunki pogodowe oraz dobrze broniący się przeciwnik.
Wsparci dopingiem ponad 150 kibiców piłkarze Nafty Jedlicze dzielnie bronili się na boisku Czarnych. Na szczególnie uznanie zasługuje postawa 18-letniego bramkarza gości Mateusza Krawczyka, który wyratował swój zespół z kilku stuprocentowych sytuacji.
Co do Czarnych, to w tak złych warunkach (błotniste i nasiąknięte wodą boisko) chyba meczu na Śniadeckich dawno nie rozgrywali. Wprawdzie to jaślanie dominowali na boisku (Nafta ani razu nie zagroziła naszej bramce) ale mecz zakończył się skromnym zwycięstwem.
W pierwszej połowie nasi próbowali szybko objąć prowadzenie ale na pierwszego i jak się okazało ostatniego gola kibicom przyszło czekać do 43 min. kiedy to do siatki gości trafił Tomasz Dziobek. Od 44 min. Nafta grała w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Łukasza Longawy.
Wydawało się więc, że druga połowa przyniesie kolejne bramki. Niestety dobrze broniący się przeciwnik, świetna postawa bramkarza gości, tragiczne warunki na boisku i błędy piłkarzy Czarnych spowodowały, że wynik już się nie zmienił. Mimo, że świetną okazję miał Robert Szalony, po strzale którego piłka zamiast wpaść do bramki ugrzęzła w błocie na linii bramkowej.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
no własnie radni miasta mogi by zainwestowac w stadion bo stadion w jasle juz nie nadaje sie do rozgrywania meczy
A dlaczego inwestować w stadion??? Mecze w tej klasie można grać bez problemu na tym. Pilniejsze to lodowisko, hala.
Dokładnie taką klasę rozgrywkową można grać na zwykłym pastwisku, nawet między kopami siana. Dość już kasy na ten cel!!
Dokładnie.Na tą klase rozgrywkową to aż za dużo takie boisko.
a może sponsorzy,by coś walneli, zamiast płacic podatki