Ważne trzy punkty na wyjeździe (relacja tv)

W dzisiejszym meczu Czarni Jasło pokonali Kotwice Korczyne 1:4 (0:0), zdobywając trzy bramki w ciągu dziesięciu minut.

Pierwsze piętnaście minut spotkania okazało się wyrównanym widowiskiem. Obie drużyny tworzyły dobre sytuacje, ale brakowało wykończenia. Piłka rozgrywana była głównie w środkowej części boiska. W trzdziestej drugiej minucie żółtym kartonikiem ukarany został Robert Szalony. Dwie minuty później Czarni mieli świetną okazję strzelecką, lecz nie zdołali jej zamienić na bramkę. Wynik pierwszej połowy nie uległ zmianie.

Siedem minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania w polu karnym gospodarzy po faulu obrońcy padł zawodnik Czarnych. Sędzia odgwizdał rzut karny dla Jaślan, który wykorzystał Warzocha (0:1).

Dwie minuty później Warchoł strzałem pod poprzeczkę podwyższa wynik spotkania (0:2). W pięćdziesiątej siódmej minucie na listę strzelców wpisuje się Szalony (0:3). 

Zawodnicy z Korczyny wielokrotnie faulowali jaślan. Dziesięć minut przed końcem spotkania bramkę na 4:0 zdobył po raz drugi Robert Szalony (4:0). W ostatnich pięciu minutach spotkania honorowego gola dla gospodarzy strzela Gazda.

– Pierwsza połowa spotkania nie po naszej myśli, nie zagraliśmy dobrze. W drugiej części gry moja drużyna zdobyła trzy bramki jedną po drugiej, ustawiły one mecz. Dużo niedokładności, niewykorzystanych sytuacji. Dużo brakuje jeszcze do świetności –  komentował po meczu Jerzy Daniło, trener JKS Czarni Jasło 1910, 

Przemysław Janas
Jaslonet.pl