"Aktywna jaślanka" – Pani Dorota Rzońca Harcmistrz, Instruktor ZHP

W cyklu „Aktywna jaślanka” – Pani Dorota Rzońca Harcmistrz, Instruktor Związku Harcerstwa Polskiego.

Jaslonet.pl: Co robi Harcmistrz Dorota Rzońca, gdy nie zajmuje się harcerstwem?

Dorota Rzońca: Tradycyjnie – praca, obowiązki domowe i wiele, wiele innych spraw do załatwienia, ale też i działalność społeczna. Czasu na odpoczynek niewiele. Wypoczywać lubię aktywnie, więc wylegiwanie na plaży, czy po prosu siedzenie jest dla mnie nudne. Dlatego urlop zwykle spędzam organizując letni wypoczynek dla dzieci i młodzieży, a jeżeli zostanie trochę czasu, to gdzieś wyjeżdżam – najczęściej w góry. W weekend czasami uda się wyciągnąć rodzinkę na wycieczki po okolicy. Wieczorem, albo szperanie w papierach albo w internecie, nie odmówię sobie też – rzadko bo rzadko – oglądnięcia dobrego filmu. Najbardziej lubię dobre polskie komedie. Można się wtedy uśmiać i odreagować po zagonionym dniu. Od czasu do czasu spotykam się z przyjaciółkami przy kawce. To czas na zwykłe babskie pogadanie. W wolnym czasie także współpracuję z firmami zajmującymi się badaniami opinii publicznej. Przeprowadzanie sondaży, realizowanie wywiadów, to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie socjologiczne. W domu oczywiście na pierwszym planie jest syn i zwykłe domowe obowiązki: prozaiczne sprzątanie, gotowanie, pranie itp. Czasami odwiedziny rodzinki połączone latem z przejażdżka rowerową. Bardzo sobie cenię spotkania w rodzinnym domu z rodzicami i rodzeństwem. Świąt takich jak u mamy nie ma nigdzie. Raz na trzy lata organizujemy duże Zjazdy Rodzinne. Dwa z nich organizowane były w Jaśle. To spotkania z grupą około 150 osób!

Jaslonet.pl: W Pani działalności pozazawodowej harcerstwo zawsze stało na pierwszym miejscu?

Dorota Rzońca: Czasami żartuję mówiąc, że harcerstwo to moje drugie, starsze dziecko. I czym starsze, tym więcej problemów i więcej też oczekiwań, a i moje patrzenie na problemy harcerstwa stają się szersze i więcej chciałabym zrobić. Kiedy dwa lata temu zrezygnowałam z funkcji zastępcy komendanta hufca łudziłam się, że będę mogła mieć więcej czasu dla domu i dla bliskich, ale czym skorupka za młodu… Nie da się tak zostawić tego wszystkiego, czym żyło się blisko 25 lat. Dlatego też znalazłam sobie w hufcu swoje „poletko do uprawy”. Realizuję rozmaite programy z dziećmi i młodzieżą, w których mogą bezpłatnie uczestniczyć w ciekawych zajęciach i wycieczkach. W ostatnim kwartale 2009 roku w takim projekcie uczestniczyło 180 dzieci z całego powiatu jasielskiego. Napisanie projektu i rozliczenie –  robione najczęściej do późnych godzin nocnych – to nic w porównaniu z koordynowaniem projektu, w sytuacji kiedy robi się to po godzinach pracy zawodowej lub w trakcie urlopu. Ale jeśli się chce i lubi, to na wszystko można znaleźć czas i wszystko da się zrobić.

Jaslonet.pl:  Angażuje się Pani także w realizację różnych programów edukacyjnych…

Dorota Rzońca: Tak, Są to projekty z zakresu opieki nad dzieckiem i rodziną, wyrównywania szans edukacyjnych dzieci, gdzie realizowałam program pod nazwą „Świetlicowe spotkania u harcerzy”, no i oczywiście te związane z organizacją letniego wypoczynku. Każdym z nich objęte były dzieci z terenu całego powiatu. Angażując się w działania profilaktyczne na terenie miasta uczestniczyłam w wielu szkoleniach i warsztatach, m.in. przeciwdziałających narkomanii, organizowanych przez Krajowe Biuro Przeciwdziałania Narkomanii w Warszawie. Efektem uczestnictwa  w warsztatach i następnie żmudnej pracy było opracowanie gminnego raportu Miasta Jasła pod nazwą „Monitorowanie problemu narkotyków i narkomanii”. Raport opracowany był wspólnie z koleżanką uczestniczącą w szkoleniach. Obecnie pracuję w zespole koordynującym „System profilaktyki i opieki nad dzieckiem i rodziną w mieście Jaśle na lata 2008-2013”.

Jaslonet.pl: Pracuje Pani w Zespole Szkół Miejskich nr 1 w Jaśle, zatem dla Pani, gdy kończy się pracowity rok szkolny, rozpoczynają się jeszcze bardziej pracowite wakacje?

Dorota Rzońca: To prawda. Czasem największej aktywności w ciągu roku jest okres wakacji. Od lat jestem organizatorką, bądź współorganizatorką koloni letnich w hufcu, w szkole i dodatkowo od 4 lat wyjeżdżam na obóz do Niemiec. W ubiegłym roku organizowałam tygodniową kolonie letnią dla dzieci ze szkoły, w której pracuję w Krościenku nad Dunajcem, byłam komendantką hufcowej dwutygodniowej koloni nad morzem Bałtyckim w Ustroniu Morskim i jak co roku wyjechałam jako opiekun z grupą młodzieży do Gersheim w Niemczech na obóz językowy, który odbywa się w tamtejszym ośrodku ekologicznym. Mimo, że czasu na własny urlop zabrakło, to przecież udało się także zobaczyć i być w nowych ciekawych miejscach w Polsce i Europie. Te wyjazdy są także okazją spędzenia czasu z dobraną kadrą przyjaciół, na których zawsze można polegać. To także jeden z koniecznych warunków udanego wyjazdu. Tak jest na wakacjach, a w ciągu roku, poza szkołą – w hufcu zajęcia warsztatowe z instruktorami hufca, spotkania, zbiórki hufcowe, organizacja konkursów i imprez tematycznych. Jest tego sporo, ale w każdym moim nawet najmniejszym działaniu staram się tak postępować, aby na pierwszym miejscu był drugi człowiek. Bo ja po prostu lubię ludzi. Staram się kierować myślą księdza Mieczysława Malińskiego, który mówi:
Najpierw musisz by człowiekiem, a dopiero potem możesz być urzędnikiem, robotnikiem, nauczycielem, księdzem, lekarzem. Bo chociaż twój zawód  jest ważny, czcigodny, nie może on przeróść twojego człowieczeństwa. Bo chociaż  instytucja, w której pracujesz, może by wielka, poważna święta – nie wolno ci stać się tylko jej narzędziem; trzymając się sztywno jej przepisów, niszczysz ludzi – zamiast im służyć.

* * *

Dorot Rzońca

Dorota Rzońca – z wykształcenia mgr administracji. Zawodowo związana z Zespołem Szkół Miejskich nr 1 w Jaśle. Instruktor Związku Harcerstwa Polskiego od 1984 roku. W latach 1983-1988 drużynowa drużyny harcerskiej. Od 1989 do 2007 roku Zastępca Komendanta Hufca Jasło im. Rodziny Madejewskich. Obecnie członek Komendy Hufca. W latach 1996-2002 członek Sztabu Bieszczadzkiej Akcji Letniej. Inicjatorka i organizatorka wielu przedsięwzięć programowych takich jak: rajdy, festiwale, festyny, pikniki profilaktyczne. Organizatorka i komendantka wielu obozów i stanic NAL. Zaangażowana w działania profilaktyczne na terenie miasta. Koordynatorka wielu programów edukacyjnych, w tym wyrównywania szans edukacyjnych dzieci i młodzieży. Ostatnio także członkini Komisji Stopni Instruktorskich przy Głównej Kwaterze Związku Harcerstwa Polskiego.

Jaslonet.pl