Będą nowe licencje dla taksówkarzy. Taksówkarze – to absurd!
O 10 zwiększy się w przyszłym roku liczba nowych licencji dla taksówkarzy w Jaśle. W ubiegłym roku z przyznanych (również 10) licencji skorzystały jedynie trzy osoby. Tym samym liczba taksówkarzy z 23 wzrosła do 26. Mimo to, taksówkarze są przeciwni przyznawaniu nowych licencji.
W imieniu taksówkarzy wypowiedziało się w tej sprawie Stowarzyszenie Taksówkarzy Miasta Jasła, której prezesem jest Marek Bilski. W piśmie do burmistrz miasta Jasła, taksówkarze pisali – „Stowarzyszenie Taksówkarzy Miasta Jasła wnioskuje, aby nie zwiększać dotychczasowej liczby wydawanych licencji na wykonywanie transportu drogowego na terenie Miasta Jasła w roku 2010.”
Boją się o pracę
Prezes nie podaje jednak uzasadnienia tego stanowiska. Pytani przez nas taksówkarze mówią bez ogródek:
– To za małe miasto aby było tyle taksówek. Jest tyle dodatkowych busów , że my nie mamy co robić, więc nowe taksówki, co będą robić? – mówi „Johny”, taksówkarz z 30-letnim stażem.
– Nowe licencje są zbędne, i tak stoimy po cztery, pięć godzin, miejsca dla taksówek są już wypełnione. Boimy się konkurencji. My pracujemy po 20-lat, na nowe licencje przychodzą emeryci i renciści, teraz przyszedł jeden emeryt… jeśli tacy ludzie będę przychodzić, to co my będziemy robić? – dodaje pan Wiesław, taksówkarz z 20-letnim stażem.
Na pytanie, czy nie myślą o zmianie profesji słyszymy:
– W wieku pięćdziesięciuparu lat trudno jest coś szukać.
Rynek zweryfikuje ilość taksówek?
Obawy taksówkarzy nie podziela Federacja Konsumentów, która jednoznacznie opowiada się za swobodną konkurencją wśród jasielskich taksówkarzy.
– Federacja Konsumentów Oddział w Jaśle proponuje nie wprowadzenie ograniczeń na rok 2010 w wydawaniu nowych licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką osobową – czytamy w piśmie do burmistrz Jasła.
Na takie stanowisko Federacji taksówkarze odpowiadają krótko:
– Rynek już dawno zweryfikował, bo kiedyś było 140 taksówek, dzisiaj jest dwadzieściaparę i nie ma co robić. Wystarczy popatrzeć ile osób ma własne auto a ile osób wsiada do taksówki – mówi nam „Johny”.
Sami swoi?
Taksówkarze, to dość zamknięte środowisko, w którym każdy się zna. Każda nowa osoba, to potencjalne ryzyko, że znów będzie trzeba czekać cały dzień na jednego klienta. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że wśród trzech przyznanych w ubiegłym roku licencji jedna trafiła do syna prezesa stowarzyszenia jasielkich taksówkarzy.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
jak taksówki w Jaśle sa droższe z 5 razy niż np. w Warszawie to niech sie chloptasie nie dziwią że stoją po 4-5 godzin i czekaja na klienta
trasa 15km busem kosztuje 3 zł (tu i z powrotem) a taxówką ponad 60 zł.. hehe
bez komentarza xD
wolny rynek – jest dla klienta – w koncu mentalne komuchy musz zrozumiec ze to oni sa dla klienta wg zasady "klient nasz pan"..a nie na odwrot..B)
sam emeryt,rencista,kruzowiec…\nie obrazajac z 5 furmanow.-czas na zmiany:(:(
lenie
w dzien to mamy duzo taryf ale wieczorem … słabo
może nowe licencje tylko na nocne kursy ?
Jasło Hankówka 25-30 zł
Jasło Gamrat- 25 zł
Jasło Plac Żwirki – do Szkolna Basen 10 zł
Jasło Plac Żwirki – Szpital Jasło 10 zł
Wybaczcie, ale może młodsi będą jeździć taniej. Bo zrozumieją już obecna czasu
Limity na wykonywanie pracy taksówkarza,koja- rzą mi się ze słynnym ,kabaretowym numerem przydziału na ilość sexu w miesiącu, dla każdego emeryta… Co za kretyn wymyślił ograniczać prawo do pracy w wybranym zawodzie? Bo po co i czemu to służy domyślać się można…Dziwne to miasto.Tylko bezrobocie jest nielimitowane…Może elektorat zmądrzeje i za rok to zmieni???? OBY!!!