O 10 metrów zwiększy się długość składanego lodowiska, zakupionego w ubiegłym roku dla Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jaśle. W tym sezonie miłośnicy łyżew będą jeździć na lodowisku o wymiarach 20×40.
fot. archiwum
– Po pierwszym sezonie funkcjonowania lodowiska nabyliśmy pewną wiedzę, praktyka pokazała, co można i za ile można. Pozwoliliśmy sobie zrobić pewną analizę, wyliczyć koszty i możliwości techniczne istniejącej infrastruktury i wydajności agregatu – mówi Tadeusz Baniak.
I tak wyszło, że można powiększyć lodowisko o 10 metrów. Za przyznaną przez radnych kwotę 40 tys. zł zostanie zrobiona dodatkowa konstrukcja metalowa, orurowanie oraz bandy.
Jak zapewnia dyrektor Baniak poprawić ma się jakość mrożenia, a to przez ułożenie orurowania na bardziej stabilnym podłożu – na piasku, a nie jak w ubiegłym roku na styropianie.
fot. archiwum
– Jeśli później jeździ maszyna czyszcząca, która waży kilka ton, to na styropianie wystarczy drgnięcie, aby powstała rysa i pękniecie. Jeśli podłoże będzie sztywne to tych pęknięć uda się uniknąć – tłumaczy Baniak
Chociaż – jak sam przyznaje – jest to trudne, bo te powstają przy niskich temperaturach, których w ubiegłym sezonie nie brakowało. Mimo tych trudności, w ubiegłym roku ze składanego lodowiska skorzystało 15 tys. osób a zysk wyniósł blisko 80 tys. zł
Mimo to sceptycznych głosów nie zabrakło. Radny Czeluśniak twierdził, że takie dokupywanie powierzchni lodowiska powstaje z naruszeniem ustawy o zamówieniach publicznych.
– Taka inwestycja powinna powstać raz konkretnie zgodnie z przepisami prawa. Ja nie wiem, czy takie rozbijanie tej inwestycji to nie jest obejście przepisów o zamówieniach publicznych – mówił radny Krzysztof Czeluśniak.
Na co Tadeusz Baniak odpowiedział krótko – pan się nie zna panie radny.
Według zapewnień Baniaka cena biletów nie wzrośnie.
Nie planujemy podwyżki za bilety. Być może, jeśli będzie jakaś zwyżka cen energii, to ta cena będzie nieco wyższa, ale w granicach przyzwoitości i do zniesienia dla korzystających. Nie trudno jest ceny podnosić, bo to może być barierą dla rodzin zwłaszcza wielodzietnych – mówi Tadeusz Baniak.
Niewykluczone, że będę kolejne inwestycje związane z lodowiskiem.
– Zobaczymy, jakie będą potrzeby, niewykluczone, że gdy się sprawdzi będziemy chcieli go powiększyć – mówi burmistrz Ryszard Pabian.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
ohhhh <3333
no, w końcu będzie na czym pojeździć 😉
po ciulu fest xD
ślizgawka jaja se dyrektorek robii
ślizgawka drogą co najwyżej na sołtysa w Dąbrowce, panie i pani kandydaci (celowo z malej litery).
super zawsze cos !
Przy min. zarobkach i dochodach netto
400-500 pln/ msc na łepka to można się poślizgać , ale na rzece – przy dużym mrozie…
zgadza sie lodowisko powinno byc raz a dobrze zrobione! czekamy na to od lat…a tak to co roku teraz czekac bedziemy na kolejne metry…no ale cóż..skoro Jasło niechce…Dębica chetnie zarobi..
Ja nie wiem, czy takie rozbijanie tej inwestycji to nie jest „obejście” przepisów o zamówieniach publicznych. Dla mnie tu coś jest nie tak. – mówił na sesji Czeluśniak.
To kto ma ku.. wiedzieć -pan jako radny i przyszły Burmistrz powinien takie rzeczy wiedzieć.
Ale po co lepiej wszystkich i wszystko kontrować .
a jeszcze niedawno pan szalikiem nogi na lodowisku dziewczynom podcinał i chyba się pan przy tym porządnie głową w lód uderzył
czekalismy na basen 40 lat ,mozemy poczekac na prawdziwe lodowisko drugie 40,a z p.Baniaka to zaden dyrektor i milosnik sportu ,za co sie zabierze to zgnoi,zeby cos robic dobrze to trzeba to lubic
Nieznasz człowieka to niewypisuj bzdur.
A jeśli Ty czekałeś na basen 40 lat to obawiam się ,że możesz już niedożyć budowy lodowiska.