Bosak odwołany z funkcji wiceprezesa Pektowinu. Powodem chore ambicje?

Wczoraj (25 lutego) Franciszek Bosak został odwołany przez Radę Nadzorczą „Pektowinu” z funkcji wiceprezesa spółki.

Dziś oficjalnie ustąpił ze stanowiska. Prezes Andrzej Skarbek przekazał informację pracownikom Pektowinu o decyzji Rady Nadzorczej spółki.

– Pan prezes przekazał informację, że spółka może funkcjonować w dwuosobowym zarządzie, dlatego zarząd został zmniejszony do dwóch osób. Pan prezes był zdumiony decyzją Rady Nadzorczej spółki – mówi w rozmowie telefonicznej związkowiec. 

Zgodnie z przepisami Kodeksu Handlowego Rada Nadzorcza może odwołać członka zarządu w każdej chwili.  

– Więcej członków zarządu to większe koszty, a skoro może być mniej członków, to te oszczędności będą większe – mówi związkowiec.

Nieoficjalnie jednak dowiedzieliśmy się, że między prezesem Andrzejem Skarbkiem a wiceprezesem Franciszkiem Bosakiem trwały spory kto będzie rządził w Pektowinie, czy nowy prezes, czy zarząd ze starym prezesem. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się również, że w ostatnim czasie między panami zgrzytało a współpraca była mocno utrudniona.

– Problem pana prezesa Bosaka polega na tym, że on za bardzo kochał tę firmę i nie wiedział, w którym momencie ustąpić – mówi pracownik Pektowinu. 

Decyzja o odwołaniu Franciszka Bosaka została przyjęta przez załogę z ulgą.

– Pierwszy raz od dłuższego czasu na twarzach pracowników zagościł uśmiech. Myślę, że idzie ku lepszemu – mówił dziś jeden z pracowników firmy. 

Od dziś w skład zarządu Pektowinu wchodzą dwie osoby: Andrzej Skarbek i Ewa Romańska.

Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl