Budżet powiatu na 2010 rok uchwalony. Zadłużenie wyniosło 30 mln zł

Radni uchwalili budżet na 2010 rok. Czterech radnych z Przymierza Samorządowego Prawicy i Ligi Polskich Rodzin wstrzymało się od głosu. Powodem było rosnące od kilku lat zadłużenie powiatu, które – zadaniem opozycji – powodowane jest wydatkowaniem pieniędzy na sprawy bieżące zamiast na inwestycje.

Tadeusz Górczyk przypomniał, że w momencie przejmowania od poprzedniego zarządu władzy, zadłużenie wynosiło 7,5 mln. zł, w chwili obecnej wynosi ono 30 mln. zł, a gdy zadłużenie przejmie kolejny zarząd będzie ono wynosiło ponad 34,8 mln. zł.

– Nie byłoby w tym nic niebezpiecznego, gdyby w całości środki na przestrzeni tych minionych lat były przeznaczane na inwestycje, ale tak nie było. W roku 2007 na wydatki bieżące wydano ok. 800 tys. zł z kredytu zaciąganego w roku 2007. Natomiast w roku 2010 ta kwota pieniędzy przejadanych stanowi 2 mln. 220 tys. zł – tłumaczył Górczyk

Alicja Zając zaznacza, że powiat w tym roku zrealizował palące inwestycje, między innymi budowę dróg (czytaj więcej: „Bączal i Skołyszyn w końcu doczekały się drogi„) oraz osuwisk (czytaj więcej: „Trzy osuwiska znikną z dróg powiatu jasielskiego„)

– W tym roku pewne inwestycje są zakończone, niektóre będą kontynuowane w 2010r. A być może powstaną jakieś nowe, ważne zadania, na które  będzie można pozyskać środki zewnętrzne. Zdarzają się jednak takie sprawy w inwestycjach, kiedy my kończymy inwestycję w październiku, rozliczamy się w listopadzie, ale nie mamy zwrotów środków, które powiat w tę inwestycję zaangażował. I stąd powstają zadłużenia i my musimy brać kredyty – tłumaczyła Alicja Zając

Tadeusz Górczyk uważa z kolei, że takie branie kredytów na spłatę poprzednich przypomina praktykę znaną w Stanach Zjednoczonych, przed „wielkim kryzysem”.

– Jest to bardzo niebezpieczna tendencja. W Stanach Zjednoczonych, gdzie ta reguła ekonomiczna branie kredytu, żeby spłacić poprzedni kredyt doprowadziła do krachu światowego w finansach. Naszym postulatem było ograniczenie wydatków bieżących, które kształtują się na poziomie ok. 86 mln zł o kwotę 2 mln 220 tys. tak, aby zaciągany kredyt szedł w całość na realizację zaciąganych inwestycji – mówił radny Górczyk

Alicja Zając argumentuje z kolei, że wielkość kredytów i tak jest niewielka i uspokaja, że nie ma zadłużenia, które by zagrażało stabilności powiatu i jest ono pod kontrolą. Wzięto także niższy kredyt, mimo że powiat zakładał wzięcie większej sumy.

– Należę do osób nastawionych optymistycznie do życia i nawet przez myśl mi nie przechodzi, że w powiecie jasielskim może dojść do jakiejś takiej trudnej sytuacji. Z resztą mamy bardzo dobrze pracujące struktury finansowe powiatu, który pilnuje pieniędzy powiatowych i ta kontrola jest naprawę dobra. Zapewniam, że nic nam nie grozi – mówiła Alicja Zając.

W głosowaniu nad uchwałą budżetową na 2010 rok za opowiedziało się 19 radnych, 0 było przeciw, a 4 wstrzymały się od głosu.

Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl