Dramatyczna walka z osuwiskami. "Powiedzieli, czekać i modlić się" (aktualizacja)
48 godzinę mieszkańcy domów przy ul. Mickiewicza walczą z osuwiskiem. Skarpa, na której znajduje się 4 budynki mieszkalne i 3 gospodarcze zjeżdża z dwóch stron. Do tej pory ziemia osunęła się na obszarze 10 metrów. Jeden z przydomowych garaży zniknął pod zwałami błota.
Po godzinie 17.30 jeden z zagrożonych budynków gospodarczych runął w przepaść, zamieniając się w stertę gruzu.
Jednak prognozy są złe – co godzinę zsuwa się pół metra ziemi.
Dziś na miejscu pojawili się strażacy, inspektor budowlany oraz firma geodezyjna. Wszyscy podkreślają, że nie można powstrzymać osuwania się ziemi.
– Powiedzieli, czekać i modlić się. Taka jest pomoc – mówił Tadeusz Samborski, właściciel jednego z budynków
Mieszkańcy próbują ratować się jak mogą. Planowali ściąć rosnące na zboczu drzewa, żeby uchronić skarpę przed dalszym osuwaniem się, jednak takiej zgody nie dostali. Prowizorycznie więc odcinają kruszącą się ziemię, która obciąża skarpę.
W obawie przed dalszymi podtopieniami i w efekcie urwania skarpy z 7 budynkami, na miejscu pracują dwie koparki, które budują prowizoryczny rów opadowy wzdłuż drogi.
– W tej chwili dali koparkę i wybierają rowy wzdłuż drogi, a one powinny być wybrane rok temu. Wtedy tego nie zrobiono – bo mówili, że rowów przy chodniku się nie wybiera – dodaje Tadeusz Samborski.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
– – –
Z przyrodą jeszcze nikt nie wygrał ale głupawe uwagi władz to mogli sobie podarowac tak by mieszkańców nie w….ć
Polak madry po szkodzie-nasze polskie przyslowie
Nikt im nie pomagał bo dla rządzących w Jaśle,najważniejsza jest wizyta Prezia nad Preziami,Jarosława o wielu twarzach.
nie rozumiem dlaczego nie pozwolono na ścięcie drzew, przecież one dodatkowo obciążają. Modlić się i czekać wymyśli nawet dziecko , a nie ludzie od których oczekuje się konkretnej pomocy. Ma zniknąć z powierzchni następny dobytek, po to by zwiększyć ogrom kataklizmu. Mam wrażenie , że ludzie bez tych wszystkich pseudoprzedstawicieli naszego społeczeństwa i durnych przepisów lepiej by sobie radzili w sytuacjach kryzysowych
ale jak to pewna pani powiedzia nie ma sensu zasypywac osuwiska bo kosztowalo by to wiecej niz wartosc tych domow… tylko szkoda ze ta pani nie widzi ze jest to dorobek calego zycia tych ludzi…
Nie wolno wyciąć drzew na osuwisku… Oto kompetencja ludzi, którzy nami rządzą. Zalew Myslowice – Katy to obiecać można, ale w porę chronić przed tragedią… Ech…
Budynek gospodarczy na powyższym zdjęciu zawalił się:
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100607/JASLO/216022525
A co złego powiedzieli o tym modleniu?Przecież dobrodzieje cały czas to robią przez wieki
do jasia. Masz racje, przeciez stare porzekadło głosi – módl się i pracuj, a zarobek oddaj proboszczowi.:lol:
Jasne,przecież nieustanne modły do praca dobrodziejów,ale efektów jak nie ma,tak nie widać.Ja jestem pewny,że jak Bóg uszczęśliwił człowieka wolną wolą,to nie po to,aby się ciągle mieszać,lub wybiórczo mieszać do spraw na ziemi.Zdarzają się przypadki,że dobrodzieje oprócz modlitw robią równolegle coś pożytecznego