Jasło oddało hołd tragicznie zmarłym. Ks. Putyra: Niech ta śmierć wydaje dobre owoce
Senator Stanisław Zając
(fot. M. Szopa)
Punktualnie w południe Polska a wraz z nią Jasło zamilkła na dwie minuty. Na ulicach naszego miasta było słychać syreny, przechodnie zamarli w bezruchu. W ten sposób jaślanie oddali hołd ofiarom katastrofy lotniczej w Smoleńsku, w której zginęli wszyscy obecni na pokładzie. Łącznie 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką oraz najważniejsi polscy politycy. Wśród nich senator Stanisław Zając.
Tuż po godzinie 12.00 na jasielskim rynku rozpoczęła się msza św. żałobna za ofiary katastrofy samolotu prezydenckiego. Podczas mszy była obecna wdowa po senatorze Stanisławie Zającu pani Alicja Zając. Obecni byli przedstawiciele władz miejskich, powiatowych, gminnych. Na uroczystej mszy obecny był także wicemarszałek województwa podkarpackiego Bogdan Rzońca.
Mszy świętej przewodniczył ks. prałat Stanisław Słowik dyrektor rzeszowskiego Caritasu. Do wiernych homilię wygłosił ks. Marian Putyra.
– Na ziemi smoleńskiej niedaleko Katynia wczoraj znów ginie kwiat inteligencji współczesnej Polski. Na tej tragicznej liście znalazł się jaślanin, nasz rodak, honorowy obywatel miasta, senator Stanisław Zając, mąż , ojciec rodziny, dziadzio. Dla nas obecnych tutaj – znajomy, przyjaciel. Niemal wszyscy spotykaliśmy się z nim. Ceniony prawnik, obrońca represjonowanych w stanie wojennym. Wybitny polityk nurtu narodowego. Patriota. Wicemarszałek sejmu trzeciej kadencji. Poseł i senator. Ostatnio, przewodniczący senackiej komisji obrony narodowej. Zakochany w Jaśle i Podkarpaciu – mówił ks. Marian Putyra.
„Niech ta śmierć poruszy nasze sumienia”
W homilii, ks. Marian Pytura odniósł się również do wiernych, do jaślan, aby ta tragedia poruszyła sumienia.
– Czy ta krew przelana wczoraj w lesie smoleńskim wyda owoce? Bo to dla nas jest bardzo ważne. Wczoraj arcybiskup Głódź wołał – niech ta śmierć poruszy sumienia. Rzeczywiście niech porusza nasze sumienia i również tu w Jaśle, bo negacją, nihilizmem i opluwaniem drugich, nikt jeszcze niczego dobrego nie zbudował. O tym musimy pamiętać. Nasze miasto się zmienia. Ile tutaj wysiłku włożył, zmarły świętej pamięci Stanisław? Niech ta śmierć wydaje dobre owoce. Spróbujmy sobie dać odpowiedź, czy my się zmieniamy na lepsze? – mówił ks. Marian Putyra.
Podkreślił również, że osoby, które zginęły w Smoleńsku, zginęły na służbie ojczyżnie.
– Nasz poeta Jan Kochanowski pisał – „jeśli komuś prosta droga do nieba, to tym, co ginęli na służbie ojczyźnie.” Ta prosta droga tych, którzy wczoraj zginęli doprowadziła ich, jesteśmy tego pewni, na spotkanie z miłosiernym Panem.
„Bądźmy ze sobą razem”
Po uroczystej mszy, zabrała głos burmistrz Miasta Jasła, Maria Kurowska, która do wczoraj przebywała w Odessie. Jednak po informacji o tragedii wróciła do Jasła.
– Takie tragedie nie miały jeszcze miejsca w historii tego świata, aby zginął prezydent, jego małżonka, generałowie, ministrowie. Pierwszy raz zdarzyło się i to właśnie w Polsce. Polska to naród wybrany i przyjdzie jej składać ofiary z najlepszych synów swojego narodu i tak było w tym przypadku. Wiadomość o tym co się stał, zastała mnie w drodze z Odessy do kolejnego miasta. Zatrzymaliśmy samochód, każdy patrzył i nie wiedział co ma robić. Mieliśmy nadzieję, że senator nie poleciał tym samolotem. Niestety był na pokładzie. Podjęliśmy błyskawicznie decyzję, o powrocie do Jasła – mówiła Maria Kurowska.
Zwróciła się również do jaślan.
– Drodzy państwo, jestem głęboko przekonana, że ta ofiara, ofiara najlepszych synów narodu polskiego, pewnie znów musiała się dopełnić, aby Polska była Polską. Bo jakże inaczej popatrzeć na to, co się stało, na tych dobrych, wykształconych ludzi, patriotów. Nasz prezydent i nasz senator, żyli jak prawdziwi patrioci, a umarli jak bohaterowie. Bądźmy ze sobą razem, tak jesteśmy dzisiaj i niech nas nie przeraża, ani zimno ani inne niedogodności, bo oni ponieśli za wolną Polskę znacznie większa ofiarę – mówiła Maria Kurowska.
Po mszy świętej, poczty sztandarowe, zaproszeni goście przeszli ulicami miasta pod budynek I Liceum Ogólnokształcącego. Pod krzyżem powstającego pomnika „Golgoty Wschodu”, upamiętniającej ofiary pomordowanych przez NKWD polskich oficerów, zostały złożone kwiaty i zapalone znicze.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
fot. M. Szopa
fot. M. Szopa
🙁
Requiescat In Pace…
ta straszna tragedia dla Polski to znak od Boga zebysmy w koncu; i na gorze i na dole zaczeli sie szanowac i zamiast marnowania czasu na wasnie zaczeli ze soba pracowac i do siebie odnosic sie z szacunkiem budujac jedna Polska…
Glebokie wyrazy wspolczucia..lacze sie w ogromnym zalu:no:
[*]
Ta tragedia nie powinna byla wogole sie wydarzyc!Jeszcze nie moge sie otrzasnac po tym co sie stalo.Wyrazy wspolczucia dla Pani Alicji Zajac i najblizszych i rowniez dla wszystkich rodzin ofiar tej strasznej tragedii.
🙁
Wyrazy współczucia.Należy ujawnić prawdziwego sprawcę tej tragedii
ZAMACH !
opluwanie innych to specjalnosc niektorych
ksiezy i biskupow.
czy sypiajac z ksiedzem od razu dostaje sie
rozgrzeszenie i namaszczenie