Komary atakują! Miasto gotowe na zdecydowane środki
Jest ich tysiące, wyruszają na łowy wieczorem, ich ulubionymi miejscami lęgowymi są rozlewiska. Populacja samic komarów, które od kilku dni naprzykrzają się jaślanom zostanie już wkrótce ograniczona. Radni miejscy zabezpieczyli 307 tys. zł na ich zwalczanie. Wojewoda, w ramach pomocy, zwróci miastu 500 tys. zł za odkomarzanie.
Jasło czeka odkomarzanie
Trwają negocjacje, co do sposobu walki z latającym wrogiem. Ale okazuje się, że wybór metody i strategii pokonania krwiopijców nie jest prosty.
Kompleksowo i kosztownie
Plaga komarów, jaka nawiedziła miasto oraz gminy ościenne sprawiła, że ich władze postanowiły współdziałać. Obecnie rozważa się zastosowanie oprysku z helikoptera na obszarze kilku gmin. Pozwoli to wyeliminować komarzyce, które potrafią przemierzać 20 km od terenów lęgowych.
Oprysk prowadzony z helikoptera działa jedynie na komary, które są w powietrzu. Dodatkowo można przeprowadzić odkomarzanie, spryskując cieki wodne pozbywając się w ten sposób osobników w wodach i larw.
Jednak takie kompleksowe rozwiązanie przekroczyłoby możliwości finansowe miasta, a poza tym nie ma możliwości wytępienia wszystkich komarów, a głównym zadaniem winno być ograniczenie ich populacji, do stanu normalnego.
Władze są po wstępnych negocjacjach z firmami specjalizującymi się w odkomarzaniu z powietrza. Udało się już zminimalizować koszty do 300 tys. zł. W rezerwie pozostaje kolejnych 200 tys. zł od wojewody, który zapewnił, że na ten cel przekaże miastu w sumie pół miliona złotych.
Problem w tym, że Jasło jest niemal gotowe do podpisania umowy, natomiast pozostałe gminy jeszcze są na etapie negocjacji.
Komar a równowaga w ekosystemie
Nie bez znaczenia jest również metoda odkomarzania. Celem dla władz jest zmniejszenie populacji tych owadów, jednak nie może się to odbywać kosztem innych zwierząt i zdrowia ludzi. Pod rozwagę bierze się użycie środka powodującego śmierć komarów lub ich sterylizację, co spowoduje, że żyjący kilka dni komar przed śmiercią nie zdąży złożyć larw. Druga metoda jest bezpieczniejsza dla innych zwierząt. Poza tym drastyczne zmniejszenie populacji komarów, będących przysmakiem m.in. dla jaskółek, może zdaniem niektórych ornitologów być niekorzystne dla tych zwierząt i zaburzyć równowagę biologiczną.
Godzina zero
Prócz wyboru metody i sposobu walki z komarami, trzeba jeszcze dogodnych warunków. Zatrudniony przez firmę odkomarzajacą entomolog określi, kiedy będą dogodne warunki do tego, aby skutecznie przeprowadzić akcję. Ponadto musi być odpowiednia pogoda – nie może być m.in. ani deszczu, ani zbyt silnego wiatru. Odkomarzanie przeprowadza się najczęściej wieczorem, kiedy owadów jest najwięcej w powietrzu.
„Gryzą jak cholera!”
Decyzja o odkomarzaniu zapewnie zapadnie na dniach. Do tego czasu przyjdzie zmagać się mieszkańcom z uciążliwymi owadami, które są wszędzie.
– Gryzą jak cholera! Najgorzej na działkach przy wałach, tam są roje – czarne chmury komarów. Nawet do domów się pchają – skarży się jeden z działkowiczów, z ogródnów na ul. 17-Stycznia.
– Najgorzej jest wieczorem zwłaszcza w okolicach drzew, które dają spory cień, a przy rzeczkach oraz miejscach gdzie zbiera się woda to już tragedia, nawet środki przeciw komarom niewiele pomagają, całe ręce mam w bąblach, mimo że wysmarowałem się i spryskałem całkiem dobrymi środkami – mówi Kuba Czubik mieszkaniec Warzyc.
Metoda na komara?
W jasielskich aptekach rośnie sprzedaż środków odstraszających komary i łagodzących skutki ich pogryzień. Mimo to aptekarze i lekarze są zgodni, że nie ma w pełni skutecznego środka ochrony osobistej przed komarami.
– Najlepiej unikać kontaktu z nimi, nie wychodząc wieczorami z domu – podkreślają zgodnie.
W Polsce ukąszenia komarów na ogół nie są groźne, ale trzeba uważać.
– Komary w krajach tropikalnych przenoszą bardzo wiele groźnych chorób w tym malarię. W Polsce ryzyko przeniesienia choroby przez komary jest bardzo małe. Największym niebezpieczeństwem jest powstawanie nadmiernych odczynów alergiczno-toksycznych dotyczących skóry i tkanki podskórnej i ewentualnego rozdrapania ukąszeń przez komary i zakażenia ran – mówi dr Robert Snoch, dyrektor Samodzielnego Miejsko-Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Jaśle.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Jeżeli władze tego miasta nie były w stanie od kilku lat wybudować fosy na Kolejowej i Prusa to i komarom nie dadzą rady! Odkomarzanie w Rzeszowie kosztowało 33 tys. zł. , w Jaśle 1 km drogi kosztuje 3 mln., w Polsce 1 km autostrady 2.7 mln. – oni są z księżyca ci włodarze!
A w Kołaczycach też odkomarzą ?
wydałam tyle kasy w aptece na komary przed gryzieniem i po gryzieniu i co ? i tak gryzą……to jakieś mutanty hormonalne
A w Kołaczycach będą się z wami przekamarza!!
ja pier… 🙂
Jeżeli komarzyce zniosą już jaja to nie wolno ich niszczyć – obowiązuje ochrona życia poczętego jak w parku u gawronów. Odpowiedzialny urzędnik powinien określić moment zagłady komarzyc i uzyskać zgodę na odstrzał. Inaczej wyda się kasę wielokrotnie większą niż w parku, z podobnym jak u gawronów skutkiem. Już słyszę ten lament ekologów – przecież to niedozwolona ingerencja w naturę. Należy poczekać aż same wyginą lub pojawi się naturalny przeciwnik komarożerca. P.S. Może taniej wyjdzie płacić w Urzędzie za każdego zgładzonego komara np. 2 grosze – zwłoki składać w kasie i wypłata do ręki.
Kołaczyce nie bedą odkomazane ze wzgledu na niską szkode mieszkańców :D:D:D:D:D:D:D:D
sam jesteś mutant hormonalny :D:D:D:D
Czy do komarów zalicza się czeluśniaka,jeśli tak to jestem za
komary rypia! ..wejdzmy do srodka..
jak zrobią takie odkomarzanie jak w zeszłym roku { pod kamerę i dla ładnego zdjęcia } -TO UCHOWAJ NAS BOŻE !!!!
niech odpowiedzialne słuzby koszą trawę np na wałach między wałami, na terenach należących do miasta czy powiatu
w aptece to o d*pę rozbić te preparaty, bo najlepszy jest w mrówce koło gazociągów "BROS" i kosztuje tylko 6 zł z groszami…
nie lubią was to was gryza mnie nie gryza 😆
niech działają bo ocipieć idzie
najlepiej pic wodke komary nie lubia czlowieka po przepicu wieja od niego na kilometr:yes:
TO JEST KOSZMAR !!! muszą coś zrobić bo inaczej nie da się wyjść z domu :/ , nie dość że jest duszno to jeszcze nie można okna otworzyć bo by zjadły człowieka w nocy . Wiec trzeba cos z tym zrobić
Dobry jest olejek waniliowy, czosnek i gorzała – używane zewnętrznie i wewnętrznie- najlepiej jednocześnie. Działa na komary i ogólnie na otoczenie w promieniu paru metrów. Jeszcze na dodatek parę dni bez mydła i wody nawet najbardziej wygłodzony komar omija dalekim łukiem.
A ile kosztowałoby zakupienie jaskółek, które wyłapały by te komary w naturalny sposób 😀
PIERWSZE POWINNO SIĘ SKOŚIĆ WSZYTSKIE WYSOKIE TRAWY JAKIE SĄ W JAŚLE PRZECIEŻ TAM JEST ICH NAJWIĘCEJ. W OKOLICACH GAZOWNICTWA TRAWA NIE BYŁA KOSZONA PRZEZ KILKA LAT I NIE DA SIE TAM WYTRZYMAĆ!!!!!
ZAMIAST ROZDAWAĆ KASE LENIOM BEZROBOTNYM DAĆ I KOSY I WYSIEC TRAWY,NIE BĘDZIE INSEKTÓW I MIASTO BĘDZIE ŁADNIEJ WYGLADAĆ !!!!!!!!!!!