Konflikt w Gruzji oczami korespondenta wojennego [tv]
O pracy korespondenta wojennego, o grozie wojny i o swoich pierwszych doświadczeniach dziennikarskich zdobytych w Jaśle, opowiadał na spotkaniu z młodzieżą Dariusz Bohatkiewicz – dziennikarz TVP.
Spotkanie z dziennikarzem odbyło się dziś o godzinie 10.00 w auli ZS nr4 w Jaśle i cieszyło się dużym zainteresowaniem.
Dariusz Bohatkiewicz żywo i bogato opowiadał o wojnie w Gruzji, z której przesyłał gorące relacje. Opowiadał też o swoich doświadczeniach i przygodach z innych rejonów świata. Był korespondentem między innymi w Iraku, Afganistanie, na Bliskim Wschodzie a także na Bałkanach.
Kilkakrotnie jego życie było zagrożone. W 2006 roku był na pokładzie śmigłowca, który rozbił się w Iraku. Nikomu na szczęście nic poważnego się nie stało. Z kolei w 2008 roku relacjonując wydarzenia na froncie gruzińsko – rosyjskim, wraz z dziennikarzami TVP został aresztowany przez wojska osetyjskie.
Bohatkiewicz mówił też o zawodzie dziennikarza. Wspominał o początkach swojej kariery w krośnieńskim Radiu Fakty. Później współpracował m.in. z Radiem Plus, RMF FM, TVN-em, TVP, a obecnie jego relacje można oglądać w Wiadomościach.
Dziennikarz mówił czym kieruje się w swojej pracy, mówił o rzetelności i uczciwości, o których w tej profesji czasem bardzo łatwo zapomnieć.
Spotkanie z Dariuszem Bohatkiewiczem zostało zorganizowane przy współpracy Naczelnika Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych – Wojciecha Piękosia z Dyrekcją ZS nr 4 w Jaśle.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Relacja video
ooo rany! jestem na filmie 😆 😆 łeeeee
koleś całkiem ciekawie gadał.. ktoś kto lubi te tematy to sie nie nudził
szanuje pana darka, dziennikarz z powołania, nie robiący chłamu jak inni pseudodziennikarze… a pamiętam go już z RMFu gdzie stawiał pierwsze kroki 🙂
widze, że się konkurencja dla tv kablowej robi.. całkiem całkiem te wasze relacje, pozdrawiam
Ciekawe czy ma na zdjęciach jak Kaczka w majty narobił,gdy strzały usłyszał?
do "normal" gdybym na miejscy osetyjczyków złapał ciebie to od razu bym cie zastrzelil… jak Kaczke!
Mi się bardzo podobało,naprawdę facet ma gadane i potrafi zaciekawić swoimi opowiadaniami. Tym bardziej,że nie ściemniał,mówił prawdę… ale to,co dzieje się na świecie to MASAKRA teraz…t wojny,konflikty… Oby do nas to nie doszło znów,jak za czasów I i II wojny św…
Wydawać się może, że nasi lokalni dziennikarze też muszą mieć przygody.
Gruzini i Osetyjczycy nie atakują.
Ale czołg o nazwie jak z 4 pancernych z "Białego Domu" mogą dawać naszym lokalnym gwiazdkom też wiele stresujących tematów i strzałów.
Sprzed mojego komputera dla Jasłonet
Jasło
:yes: interesujące 😀 i [przyda sie do matury z gegry wosu i histerii ;D