Krzaklewski i Gowin w Pektowinie (tv)
Gdzie minister Grad nie może, tam kandydata na europosła pośle. Dziś bowiem ze związkami zawodowymi w Pektowinie rozmawiał Marian Krzaklewski oraz Jarosław Gowin. Wynikiem rozmów było zapewnienie, że będzie dialog między Ministerstwem Skarbu Państwa a związkowcami.
Przyczynkiem do rozmów były doniesienia prasowe o impasie w firmie i oburzeniu pracowników Pektowinu wypowiedzią ministra Grada. Rozmowy przebiegały w dobrej atmosferze i opierały się w głównej mierze na zapoznaniu się polityków z sytuacją w Pektowinie.
Po spotkaniu Jarosław Gowin podkreślił, że związki zawodowe trzeźwo oceniają sytuację w firmie, dając do zrozumienia, że Minister Skarbu Państwa zagalopował się w ocenie związkowców.
– Podczas rozmowy ze związkowcami miałem poczucie, że oni niezwykle realistycznie oceniają sytuację w Pektowinie, z dużą odpowiedzialnością podchodzą do swoich postulatów – mówił Jarosław Gowin.
Marian Krzaklewski dodał z kolei, że załoga jest otwarta na dialog. I celem porozumienia powinno być nie tylko rozwiązanie problemów stricte pracowniczych ale także problemów ekonomicznych firmy.
– Załoga jest otwarta na konkretny dialog, na przedstawienie oceny sytuacji gospodarczej, także skutków zarządzania. Chcielibyśmy poinformować ministerstwo o tym co myśmy tutaj widzieli i zaproponować, żeby doszło do rozmów, do dialogu. Chcielibyśmy, żeby w efekcie tego dialogu został rozwiązany nie tylko problem stricte pracowniczy ale też w perspektywie problem ekonomiczny firmy – mówił na konferencji Marian Krzaklewski.
Więcej o spotkaniu Krzaklewskiego i Gowina ze związkowcami w materiale wideo.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Co to – ten trzeci gość ma rozwiązywać problem zadłużenia:D:D:D:D To już lepiej oddajcie w zarząd Pani Burmistrz, będzie pięknie:D:D:D albo Senatorowi z rady nadzorczej:D:D:D
Kabaret:upset:
No to poczekamy !- ZOBACZYMY !!
Z tej gadki wniosek JEDEN !!-F BOSAK na rowerek i do domu !!Ale mam dziwne wrażenie ,że to tylko bicie piany wyborczej .
Wygląda na to,że poseł Gowin bez trudu rozpoznał,że słowo "sabotażysta" nie powinno być uzyte w kierunku Zwiazków Zawodowych.Brawo
Oby za tym poszły decyzje organu założyciels- kego,rady nadzorczej i sprawa znalazla epilog w właściwym organie ,wyspecjalizowanym w definiowaniu powyższego słowa z uwzględnieniem
podmiotowym ostatnich wydarzeń dotyczących ogromnego długu Pektowinu.Widać sprawiedliwość
nadchodzi,ale czy nadejdzie po 8-ym czerwca??? Mam obawy co do pojawienia się tezy,ze sprawa złożona,do wnikliwego zbadania
i werdyktu przed wyborami samorządowymi 2010.
A konsekwencje personalne? Pewnie rozejdzie się po kościach.Kruk krukowi itd,itd….
przeciez to tylko piana wyborcza,te obiecanki,skonczy sie na tylko na wymianie prezesa i finito ,nic wiecej nie zrobią
hahah do d*** ten drugi:):)