Czy przystanek PKS przy ul. Floriańskiej to samowola? Na to pytanie szukał odpowiedzi radny powiatowy Tadeusz Górczyk.
Przystanek PKS przy Floriańskiej istnieje od jakiegoś czasu. Tadeusz Górczyk sprawą zainteresował się w związku z korkami, jakie w tym miejscu powstają przy wsiadaniu pasażerów do autobusu. Zwłaszcza teraz, gdy prowadzona jest tam budowa bloku spółdzielczego. Przystanek musiał zostać przesunięty. Mimo to, ruch w tym miejscu nie zmalał.
– Problem polega na tym, że nikt nie kontroluje tego ruchu. Zmienia się ciągle sposób organizacji ruchu i wracamy do punktu wyjścia, który był zastany w roku 90-tym, czyli totalnie zakorkowane miasto – mówił Górczyk
Nielegalny przystanek?
Górczyk uważa, że przystanek na Floriańskiej mógł powstać nielegalnie.
– Byłem sekretarzem miasta do 2006 roku i tam przystanku nie było – twierdzi były sekretarz Miasta Jasła.
Dodaje jednak, że kilka lat temu na Floriańskiej funkcjonowały przystanki ZMKS-u, ale zostały zlikwidowane po protestach mieszkańców i dyrekcji II LO. Kiedy powstał w tym miejscu przystanek PKS? Na to pytanie radny szukał odpowiedzi w starostwie:
– Tu się okazuje, że żadnych dokumentów nie ma na ten temat, a musiało to być uzgadniane chociażby ze względu na zmiany organizacji ruchu. Tam wydzielono pas jezdni na ten przystanek – mówił Górczyk.
Tadeusz Górczyk wystosował więc pismo do burmistrza miasta, który odpisał tak:
– Przystanek autobusowy przy ulicy Floriańskiej naprzeciw budynku Sióstr Michalitek istniał już przed dniem 1 stycznia 2010 roku. Wobec powyższego burmistrz miasta Jasła nie posiada dokumentów w sprawie lokalizacji przedmiotowego przystanku – pisze w dopowiedzi burmistrz Maria Kurowska.
Niegospodarność i samowola?
Taka argumentacja zdziwiła radnego, bo jego zdaniem miasto powinno mieć wszystkie dokumenty w tej sprawie.
– W mieście są określone zasady gospodarowania mieniem i nie jest tak, że miasto może nie mieć jakiegoś dokumentu – przekonuje Górczyk – Jeżeli nie ma takich dokumentów to oznacza, że po prostu jest pełna niegospodarność – dodaje.
Podobnego zdania jest starosta Adam Kmiecik, który wyraził zgodę na przesunięcie przystanku, jednak jak mówi, nie otrzymał dokumentów świadczących o powstaniu przystanku przy ulicy Floriańskiej.
– Nie mam dokumentów na to, aby od grudnia 2006 ten przystanek powstawał. Może więc być podejrzenie, że powstał tam na „dziko” – podkreśla Adam Kmiecik.
Póki co z przystanku korzysta wiele osób. Jest on wygodny dla pasażerów, którzy nie muszą spieszyć się na dworzec. Pytanie, czy powstał on zgodnie z przepisami prawa?
Do sprawy wrócimy.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Jeżeli komuś nie podoba się w mieście ruch uliczny to może wyemigrować np. w rejon Krempnej, w Bieszczady lub do puszczy białowieskiej. Likwidując ten przystanek utrudni się dojazd wielu pasażerom. Każdy kij ma 2 końce i nawet radny powinien o tym wiedzieć.:o
ruch, ale jak się go zlikwiduje, to ułatwi to życie zwykłym mieszkańcom ulic przez które te trupy PKS-u przejeżdżają. Jak się dwa takie spotkają na ul. Jana Pawła II, to nawet po chodnikach jeżdżą, bo nie mogą się czasem wyminąć!!! A w końcu to nie jest przystanek dla miejskich autobusów, tylko dla PKS-u, więc chyba interes mieszkańców miasta powinien tu być priorytetem, a nie mieszkańców okolicznych wsi, którym nie chce się podejść na dworzec…
Co do ruchu w mieście ogólnie to jest dno, zamiast poprawy jest coraz gorzej. Kto jeździ codziennie ten odczuwa to na własnej skórze. Nadzieja w tym że wybory blisko, więc ktoś
mądrzejszy poprawi to co ten nieudolny nasz
burmistrz wraz z radą miejską nawydziwiał.
Nie rozumiem po co ten przystanek na Floriańskieji cała ta checa. W tej chwili są dwa nowe przystanki z zatoczkami. Pierwszy przy ul. Kościuszki/na przeciwko WKU/ a drugi przy Starostwie Powiatowym.Po co wydano publiczne pienądze na te zatoczki skoro nie służą w pełni społeczeństwu.Czy na tych przystankach nie można zabierać pasażerów w kierunkach obsługiwanych przez ul Floriańską.
Autobusy PKS jeżdżące po wąskich ulicach Jasła np ul Staszica, Floriańską,Rynek tylko zwalniają ruch w mieście.
GORCZYK zal mi ciebie ty ryju jestes niczym chcialbys przystanek wyryc do roboty nierobie TO samo i KMIECIK lbie zakloty OD PANI BURMISTRZ wara capy wladza wam pachnie a koryto ciasne sprzedawczyki
Niemalże wszystkie artykuły w Obiektywie zajęte na kreowaniu osoby Góczyka i Kmiecika.Ciasno jednemu z Panów w Starostwie,a drugi mu wtóruje.Oj marzy się mu powrót na bardzo ciepłą posadę Sekretarza UM.Tam też już niema możliwości powrotu i miejsca dla takiej hucwy jak Czernecki,Górczyk i inni.Przypomnieli sobie,że kiedyś wleżli na stanowiska po habitach,toteż próbują ponownie to uczynić.Chwytają się dupnych przystanków,które dotyczą ustawienia obok sióstr,a którymi można pożąglować.Wszyscy równi wobec prawa,dlatego należy zweryfikować wszystkie przystanki w mieście.
Przystanki służą ludziom. Władza powinna też.:p
Do "Panu Bogu świeczkę,diabłu ogar" – proponuję sprawdzić w slowniku trudniejsze wyrazy zanim się je napisze. Zapewne chodziło o "hucpę" a nie "hucwę" ale nawet jeśli to miałaby być literówka to też wychodzi bez sensu. Do szkoły uczyć się a dopiero potem pisać złośliwe komentarze.
co Wam ten przystanek tak przeszkadza ? jak się nie ma czego przyczepić to i przystanek wystarczy. W pobliżu jest II LO i wielu uczniów korzysta z tego przystanka, poza tym to jest centrum miasta i powinien właśnie być tam przystanek ułatwiający komunikację, gdyż nie każdy ma samochód. Najlepiej zróbcie jeden przystanek koło szpitala i jeden koło obwodnicy i chodźcie sobie pieszo do centrum jak wam tak przeszkadza. W innych miastach niemal na każdej ulicy jest przynajmniej jeden przystanek i nikt problemu nie robi. Jak nie mają innych tematów to nawet problem przystanka jest wybitnie ważny :no:! !
Co można na to pradzić,że tzw "grupa Czerneckiego" przerabia nóżkami,a która została przepędzona używa wszelkich tanich chwytów,by ponownie przechwycić władzę.Nie było tutaj żadnych,a żadnych złośliwości. Przypomnienie im kto był kreatorem poprzedniej władzy ,a kto ich pogonił nie musi ich doprowadzać do pasjii.Nikt inny,jak przepędzona władza zorganizowała mieszkańcom bloku nr.3 prawdziwy kocioł drogowy na ul.Mickiewicza.W godzinach szczytu wyjeżdżające równocześnie samochody z I-go LO,z banku śląskiego,z kościoła,z przychodni lekarskiej,i oczywiście wzmożony w obydwóch kierunkach ruch uliczny stwarzają dantejskie sceny.O i nikt się tutaj nie zainteresuje.Pozdrawiam adresatów.
Myślę, że wolą Pana Górczyka nie jest kwestionowanie przydatności przystanku, ale sposobu jego tam usytuowania.
Czy nie mogła jasielska władza na czele z Panią Burmistrz tego przystanku postawić legalnie, czyli zgodnie z prawem, po uzyskaniu opinii ze Starostwa, a przede wszystkim od Wydziału Ruchu Drogowego Policji jasielskiej?
Czy zdajecie sobie Państwo sprawę jakie konsekwencje czekają tych co ten przystanek nielegalnie postawili w chwili gdyby doszło do wypadku drogowego w jego obrębie?
Przystanek TAK, ale BEZPRAWNE, NIELEGALNE, PARTYZANCKIE działanie NIGDY!!!
Jeśli nielegalnie to jaki problem w jego usunięciu?