Prawie 4 promile alkoholu w organizmie miał kierowca, który wjechał w wysepkę. „Skoszone” przez niego znaki uszkodziły inny pojazd.
Wczoraj około godz. 21.30 w Jaśle na ulicy 3-go Maja, kierowca fiata cinquecento uderzył w wysepkę oddzielającą pasy jezdni. „Skoszone” przez niego znaki spadły na jadącą w przeciwnym kierunku skodę fabię, uszkadzając pojazd. Żaden z uczestników tego zdarzenia nie odniósł obrażeń. Policjanci sprawdzili trzeźwość kierowcy fiata.
Okazało się, że 42-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie.
KWP
a to mial troche czubie pewnie jozef myslal ze dyspenza go lapie 🙂
4-promile, jeżeli nie ma imunitetu to pokażą jego zdjęcie. Jeszcze się okaże że to myśliwy z Igielnej o którym cicho-sza bo tak trzeba dla JEGO dobra! A mówiłem że to rondo hitlera jest dla policji żeby na piechotę wyłapywać piratów! (ci co zarobili na tym gównianym rondelku nie są z policji-portale sprawdźcie!).
a gdzie to zdjęcie togo sprawcy moge zobaczyć?
ale kretyn
A jak się Wiciu3prom. nauczy prowadzić samochód, to dopiero wtedy se zobaczycie !
No to jak wspomniał goral dysoenzy nie otrzymał:no: