Mieszkaniec Jasła zatrzasnął się w banku
Prawdopodobnie błąd elektronicznego systemu zabezpieczeń był przyczyną zatrzaśnięcia się mieszkańca Jasła w jednym z oddziałów banku mieszczącym się przy jasielskim rynku.
W godzinach południowych jaślanin udał się do placówki banku przy ul. Rynek, aby skorzystać z bankomatu. Bankomat pieniędzy wypłacić jednak nie chciał. Mężczyzna udał się więc do drzwi wyjściowych, jak się jednak okazało drzwi są zablokowane.
W wydostaniu się z pomieszczenia nie pomógł specjalny przycisk zwalniający zamek, ani interwencje przechodniów, którzy przesuwali kartą magnetyczną wzdłuż czytnika od zewnętrznej strony drzwi.
Na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze Straży Miejskiej, którzy zdecydowali się wezwać agencję ochrony. Dopiero Ci ostatni uwolnili mężczyznę, który przez prawie godzinę przebywał w zamkniętym pomieszczeniu.
W. Żebracki
Jaslonet.pl
hehe uwaga przy bankomatach ukryta kamera?
hehe i znów wszystko dzięki naszej straży miejskiej ależ oni są nie zastąpieni…dajmy im podwyżkę i nowy fotoradar…
Tego oddziału już tam nie ma od jakiegoś tygodnia a jakimś cudem jeszcze funkcjonuje? o_0
Na drzwiach pisze że najbliższy oddział jest teraz w Krośnie. Ale jakimi literkami i kto by to przeczytał????
Ehh ludzi mają czasem pomysły jak przyciągnąć uwagę…
Fatum zaciązyło na tym mieście,cholera,czy co?
Najpierw Adolf Hitler objawił się Jasłu pod postacia dębu,potem pszczoły p.Kmiecika w dupy posiekały strażakom,a jeszcze potem dach basenu krytego stał sie kabrioletem.A teraz masz Ci k… pech kolejny,kanarek pod nazwą "klient" nawiedził bank i tam sie ostał,bo drzwi nie chcialy go puścić bez intratnego kredytu…Czekamy na kolejne wieści z nowego "Wąchocka".Na wszelki wypadek piszę kronikę jaj XXI wieku w Jaśle.A nuże kto strzeli sę doktora nauk psychiatrycznych w oparciu o zebrane dane???
Oby jak najmniej takich jajcarzy, bo nie wiem, czy płakać, czy śmiać się z Twojego tesktu. Totalny banał.
…..o ile wiem (a byłem przy tym) drzwi otworzył pracownik pobliskiej pizzerii (Verona) przy pomocy ,nazwijmy to pięknie, "logistyki" właściciela sąsiadującego z bankiem sklepu żelaznego,a Straż Miejska pomagała pilnując porządku i sympatycznie nadzorując sprawę. Póżniej już po ok. 2 godzinach przyjechała firma obsługująca bankomaty , która ponownie miała kłopot z dostaniem się przez te drzwi i której dostać się do srodka pomógł tenże właściciel "Żelaznego".Pracownicy tej firmy naprawili system i wszystko jest Ok !
… i jeszcze jedno , oddział BPH Jasło , Rynek 17 już zlikwidowano lecz umowa dzierżawy lokalu trwa nadal , az do upłynięcia terminu wypowiedzenia , stąd istnienie dalsze tego bankomatu, potrzebnego zresztą klientom , którzy mają jeszcze w nim pieniądze.To potrwa pewnie miesiąc , póltora.