Most na Ropie nosi imię bohatera

Od dziś most na Ropie nosi imię strzelca Kazimierza Mazurczaka z Korpusu Ochrony Pogranicza. W walkach wrześniowych w 1939 roku, to właśnie tu, 24 letni żołnierz przez trzy godziny samotnie powstrzymywał natarcie niemieckich oddziałów osłaniając wycofujących się żołnierzy 1 Pułku Karpaty i broniąc miasta. Po trzech godzinach samotnej walki, poległ na posterunku.

Ciało młodego strzelca zostało pochowane na cmentarzu w Trzcinicy, a miejscowa ludność objęła opieką jego grób. Dziś po 71 latach od śmierci Kazimierza Mazurczaka w Trzcinicy odbyła się uroczystość patriotyczna z udziałem jego krewnych z Lublina.

„Jesteśmy bardzo wzruszeni”

Podczas mszy świętej strzelec Kazimierz Mazurczak pośmiertnie odznaczony został Orderem Odrodzenia Polski przyznanym mu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Na cmentarzu z wojskowymi honorami oddano cześć poległemu żołnierzowi.

– To dla nas duże przeżycie, jesteśmy bardzo wzruszeni – mówiła Ewa Zarzyka (z domu Mazurczak).

– Jesteśmy tutaj pierwszy raz. Nie znaliśmy nigdy miejsca pochówku. Wiedzieliśmy tylko, że jest pochowany w Jaśle, dopiero dowiedzieliśmy się o tym gdzie leży trzy miesiące temu – mówi Ryszard Mazurczak

Odnaleźli rodzinę bohatera

Zanim doszło do tych wzruszających chwil, wiele lat zajęło odnalezienie rodziny bohaterskiego strzelca. W ostatnich latach poszukiwania prowadził Waldemar Boheński prezes Stowarzyszenia Polskich Formacji Granicznych, ale rodzinę Kazimierza Mazurczaka odnalazł Stanisław Marszałek.

– Historycy pisząc o tym wydarzeniu oparli się na ustnym przekazie i nieco została przekręcona nazwa miejscowości, z której ten żołnierz pochodził. Prof. Wieliczko opisując te wydarzenia napisał, że pochodził on z miejscowości Chojonstawa a pochodził z miejscowości Chojno Stare – mówi Marszałek.

Dzięki pomocy tamtejszego wójta udało mu się odszukać potomków rodzeństwa Kazimierza Mazurczaka.

– Ta radość była ogromna. Już wtedy powiedziałem w rozmowie z tą rodziną, że zapraszam was do nas, zobaczcie, że przez 70 lat ten człowiek u nas leży, był honorowany przez wieś, kościół, szkolę i żyje w pamięci ludzi – opowiada Marszałek.

Nieznani bohaterowie KOP

Historia nie zapomniała o strzelcu Kazimierzu Mazurczaku . Niestety wiele grobów żołnierzy KOP pozostaje nieodkrytych.

– 15 lat szukamy grobów żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza i w tym czasie znalazłem tylko kilkanaście, a poległo na tym terenie kilkuset żołnierzy. W walkach o Jasło zginęło ok. 100 ludzi i nie wiadomo gdzie są pochowani – mówi Waldemar Boheński

Ziemia jasielska kryje wiele zagadek, niektóre jak historia strzelca Kazimierza Mazurczaka pokazują, że ich finały bywają zaskakujące.

Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl

– – –