Podczas prac drogowych przy ul. Mickiewicza, robotnicy znaleźli pocisk. Nie wiadomo czy pochodzi on z czasów II wojny światowej.
fot. nadesłana przez czytelnika
Pocisk znaleźli wczoraj robotnicy podczas prac przygotowawczych pod ułożenie chodnika na ulicy Mickiewicza. Znajdował się tuż pod powierzchnią.
– Przy kopaniu ruszyłem nogą i zobaczyłem pocisk. Trochę się wystraszyłem. Wiedziałem, co to jest, bo byłem w wojsku – mówi pan Jan jeden z robotników, którzy znaleźli pocisk.
Na miejsce został wezwany kierownik, a ten zawiadomił policję. Okazało się, że jest to 30 cm nabój niewiadomego pochodzenia. Policjanci zwrócili się o pomoc do pani Zofii Kras, przewodniczącej osiedla Bryły o zabezpieczenie pocisku do czasu przybycia saperów.
– Udostępniłam miejsce w budynku gospodarczym, który został zamknięty. Nikt nie miał do niego dostępu. Dopiero dziś rano weszli do niego saperzy – mówi Zofia Kras.
Saperzy zabrali pocisk tuż przed 12.00. Nie umieli jednak określić, czy pochodzi on z czasu II wojny światowej.
Nie wiadomo skąd pocisk znalazł się przy drodze, kilkanaście centymetrów pod wierzchnią warstwą ziemi. Mógł tam tkwić niezauważony przez wiele lat, albo jak mówią niektórzy z robotników został przywieziony wraz z ziemią, która została tam wysypana.
Pytana przez nas przewodnicząca osiedla, podkreśla, że takie znalezisko w tym miejscu przytrafiło się pierwszy raz odkąd pamięta.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
A jakie służby zostaną wezwane, gdy ktoś znajdzie meczety i maski na ulicy Krasińskiego? Na bandzie wyrostków, która na razie wprawia się na sieczeniu drzew i krzaków?
A ja widziałem tam straż wiejską ,a nie policjantów.
JASŁO ROBI SIE JAK AFGANISTAN MOZE TAM MIESZKAJA AFGANCY I ROBIA DYWERSJE :smilewinkgrin:
Na złomie na ul. Żeromskiego też leży odłożony na bok pocisk kal. ok 30cm, waga "na oko" 25kg, wraz z wkręconym zapalnikiem, może saperzy też by się tym mogli zając?