– Przypuszczamy, że już nic nam nie stanie na przeszkodzie, aby basen został otworzony w najbliższą sobotę tj. 18 września – mówił dziś Tadeusz Baniak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jaśle.
Trwają ostanie prace wykończeniowe na obiekcie. Dyrektor tłumaczy, że przy takim tempie na pewno zdążą, tym bardziej, że najgorsza część za nimi.
– Najpierw było porządkowanie, suszenie. Później naprawa tych wszystkich urządzeń, czyli przede wszystkim instalacji elektrycznej, później elektroniki, mechaniki, techniki, sterowni, wszystko, co było pod wodą musiało być wymienione. I nie było dnia przerwy – opowiada Baniak.
Po czerwcowej powodzi i zniszczeniu serca pływalni mało kto wierzył, że uda się jeszcze w tym roku uruchomić krytą pływalnię. Dzięki pieniądzom, jakie sukcesywnie spływają od ubezpieczyciela remont mógł zostać rozpoczęty. Prace posuwały się szybko dzięki zaangażowaniu pracowników oraz przy zrozumieniu i pomocy firm remontujących obiekt.
– To nie są roboty, które można załatwić w ten sposób, że idzie się do sklepu, kupuje coś nowego i wymienia, tutaj potrzeba specjalistycznych firm i z takimi udało nam się nawiązywać kontakty – na zasadzie wzajemnego zaufania. Oni nam te roboty wykonywali, nie mając pewności czy będziemy mieli się czym wypłacić. Ale udało się – cieszy się Tadeusz Baniak.
– Można się dogadać i oni ze zrozumieniem też podchodzili do tego. Oczywiście załoga również cały czas dużo dawała z siebie, co było możliwe do zrobienia we własnym zakresie to robiliśmy – dodaje dyrektor.
Ten rok dla jasielskiego MOSIR-u był wyjątkowo trudny. Straty po powodzi spowodowały, że zakład budżetowy jakim jest obiekt nie mógł wypracować zysku, którego głównym generatorem była pływalnia.
– Ale i z tym problemem jakoś udało nam się poradzić – mówi Baniak.
Dzięki rozmowom z ubezpieczycielem udało się uzyskać odszkodowanie, które już jest wypłacane w transzach. Mimo że nadal trwają rozmowy na temat wysokości odszkodowania – blisko 2 mln zł – to dyrektor jest dobrej myśli.
– Ustnie jest ustalone, ale wiadomo jak będzie przelane na papier to już będzie zupełna pewność – mówi Tadeusz Baniak.
K. Kowalczyk/ S. Binkowicz
Jaslonet.pl
Czy wał przeciwpowodziowy na wysokości MOSIRU, przez który przelała sie woda jest we właściwym stanie technicznym ?
poczytaj inne ogłoszenia to się dowiesz, a tak w ogóle to co to ma do rzeczy… wał jest już dawno zrobiony i jest we właściwym stanie technicznym…:)
A przetarg na ten remont był?
Ustnie, czyli na gębę. Nie da rady od razu przelać na papier, nie ma czasu od powodzi – a jak skleroza poczyni postępy to co z ustaleń doustnych. Co ustalono ustnie lub na papierze aby sytuacja się nie powtórzyła? Jaka będzie składka ubezpieczeniowa obiektu, jeżeli w ogóle ktoś zechce go ubezpieczyć:bigeek:
Sen? Baniak jest specjalistą od zamówień publicznych.Jak masz problemy w tej materii, zwróć się do niego, to ci pomoże. Ustnie! Ty masz pełną gębę klusek, bo tak bełkoczesz,że człowiekowi się odbija od rana. Wiesz co? Sytuacja się nie powtórzy, gdy nie będzie powodzi dupku:lol::lol::lol:Dodaj do klusek jakiej paciary i zamknij tą japę:yes:.PS. Nie pojawiaj się na basenie, bo nas krew zaleje, zamiast wody:no:. I lepiej ty się ubezpiecz od nieszczęśliwych wypadków:smilewinkgrin:.
Sprzątaczka się rozjuszyła i wywija mopem jakby była dyrektorem tego obiektu. Powódź bedzie, wczesniej czy później i z tej wypowiedzi wynika, że obiekt ponownie może ulec zalaniu i zabawa zacznie się od nowa. Suszenie, uruchamianie i oddanie do użytku czyli ponowny sukces, może nawet corocznie:bigeek: Wyzwiska nic tu nie pomogą.:yes:
Te Mop. Pozmywaj po sobie, bo smród się roznosi. Fuj… z ciebie to mały ch..j.:sleep:
PS. Nie zmieniaj co chwile "ksywy" prostaku!!!:D
Jakim specjalistą jest Baniak vel Sprzątaczka, to wszyscy wiemy:lol:Nie braknie ci partii do emerytury:lol:bo wybormi tym razem wiele nie nadgonisz:lol:
O ja pierdykam. Ile było krzyku, że wielotonowe pompy sie zepsuły i trzeba wiele milionów na nowe. Czyzby je wymontowano i wywalono na złom zakładając nowe. Okazało się, że za jedyne 2 miliony można je osuszyć (może nawet farelkami) i wymienić parę scalaczków w sterowni. Taka naprawa wiekszego PC-ta za kase 2 miliony. Normalnie jak totolotek. Skreślasz i masz.
Kolejna ksywa TK. Baniak nie musi nadganiać, bo to jego będą gonić, tyle,że on jest nieosiągalny dla lokalnych rywali.:smilewinkgrin:
A sanepid odebrał już ten Basen ?? i czy wodę wymienili przynajmniej. (chyba nie została po powodzi)??
ja poczekam tak z dwa tygodnie zobacze czy wszystko dobrze pomontowali czy czasem gdzies jakies kable nie sa nie zaizolowane bo jakby co to zabije pierwszych beta testerow 😀 ja wole zyc jeszcze 😀 to wkoncu polska ;D szczegolnie JASŁO 😀
Baniak nieosiągalny jest dla rywali (o ile ktoś na prawdę uzna go dla rywala, nawet na wyrost), bo nie ma jeszcze tak silnego mikroskopu, pod którym możnaby zbadać poparcie dla niego:D
RJS!!! Widać wyraźnie, że jesteś "na prawdę" ślepcem.B)
PS.Zmień ortografię.
Kuba pisze "przyszła" dyrektor mówi najbliższa sobota…DO NAUKI ….Kubusiu :confused: