Podczas obchodów 600 rocznicy, orzeł na Pomniku Grunwaldu odzyskał koronę, którą utracił pół wieku temu.
Więcej zdjęć w fotogalerii
– Z dniem dzisiejszym orzeł na pomniku ma koronę, bo chcemy, aby wrócić do tej prawdziwej przeszłości, kiedy orzeł podczas bitwy grunwaldzkiej też był ukoronowany, więc niech na tym pomniku, taki również będzie – mówiła podczas obchodów rocznicowych burmistrz Maria Kurowska.
Wystąpienie burmistrza poprzedziło odśpiewanie „Bogurodzicy” z udziałem solisty jasielskiego chóru „Echo” oraz przy akompaniamencie Orkiestry Miejskiej.
Władze miejskie złożyły kwiaty pod pomnikiem, odśpiewano „Rotę ” a na zakończenie uroczystości odbył się koncert patriotyczny w wykonaniu Orkiestry Miejskiej.
Pomnik na 500-lecie, korona na 600-lecie
Pierwszy pomnik grunwaldzki został odsłonięty w lipcu 1910 roku, w 500 rocznicę bitwy na tzw. Miejskiej Górze. Było to miejsce patriotycznych spotkań i demonstracji. W 1944 roku pomnik został zniszczony przez pocisk czołgowego działa. W 1949 roku odbudowano go w 5 rocznicę manifestu PKWN. Na jego szczycie znajdował się orzeł jednak bez korony. Na pomniku umieszczono napis:
„Pomnik Grunwaldu, zburzony przez okupantów hitlerowskich w r.1944. Odbudowany przez pracowników P.K.P Jasło w r. 1949 jako czyn 5-tej rocznicy P.K.W.N”
W 2007 roku obelisk został odremontowany, a w 2010 roku orzeł na pomniku na powrót odzyskał koronę.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
– – –
Fotogaleria:
to się rycerze spod Grunwaldu w grobach przewracają słysząc o odbudowaniu pomniku ich cześci jako czynu z okazji kolejnej rocznicy zniewolenia Polski
Napisz coś jeszcze tylko nie zmieniaj stylu.
Fajne to i fajnie się czyta.:)
Szkoda, że o koronie nasi "włodarze" przypomnieli sobie dopiero pod koniec kadencji. Nie można było tego zrobić w trakcie remontu w 2007?
Decyzja o "założeniu" orłowi korony była pierwszą decyzją pani burmistrz podjętą po objęciu urzędu. Nawet pierwszą kawę wypiła po podjęciu tej decyzji. Ale realizacja musiała trochę potrwać. Burmistrz musiał przygotować projekt uchwały, Rada Miasta musiała uchwalić,ale nie było kworum i zajęło to sporo czasu do następnej sesji. Później skarbnik poszukał pieniędzy ( a czasy trudne, ciągłe problemy i deficyty, zaciskanie pasa, oszczędności, więc było trudno ale koniec końców znalazły się). Następnie ogłoszono przetarg na wykonanie korony (w końcu to za publiczne pieniądze), który raz został unieważniony z powodu błędów formalnych a kolejnym razem zaskarżony przez jedną ze stron biorących udział… Czytaj więcej »
Pier… mnie to czy ten orzeł ma koronę, czy jej nie ma, tak samo pier… mnie czy dziób ma złoty czy czerwony, podobnie ze szponami. K.u***s.y zajmijcie się wreszcie tym żeby zwykłemu człowiekowi żyło się lepiej a nie dbajcie tylko o swoje i swoich rodzin du..py. Mam nadzieję, że wszystkich rządzących tym krajem (po, pis, sld, psl), Stwórca rozliczy i dołączą do jankowskiego („prałata” od wina i bursztynu), kaczyńskiego „prezydęta” i innych żłobów okradających ten kraj.
Bardzo dziękuję za wyczerpujące informacje. Nic dziwnego, że trwało to trzy lata. Wiadomo, że cel uświęca środki, a kampania to kampania.