Dziś rano w Jaśle, piaskarka uderzyła w ścianę budynku zakładu szklarskiego. Nikt nie odniósł obrażeń. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.
Z zebranych dotychczas informacji wynika, że 25-letni kierowca piaskarki odśnieżał miasto. Jadąc ul. Floriańską od Rynku, skręcając w prawo w ul. Kadyiego nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. Samochód wpadł w poślizg i uderzył w ścianę budynku zakładu szklarskiego.
W tym czasie zakład był zamknięty, nikt nie przebywał w środku. Na skutek uderzenia uszkodzeniu uległa elewacja budynku oraz szyba wystawowa. We wewnątrz budynku spadający tynk i pustaki zniszczyły m.in. komputer, drukarkę i telefon. Właściciel zakładu szacuje straty. Kierowca piaskarki nie odniósł obrażeń, był trzeźwy.
Ośnieżone drogi powodują szczególne zagrożenie. Droga hamowania w takich warunkach jest zdecydowanie wydłużona, dlatego należy być bardzo przewidującym za kierownicą. Dostosujmy prędkość do panujących warunków atmosferycznych. Zachowajmy też większe niż zazwyczaj odstępy między jadącymi pojazdami.
KPP Jasło
dostal jakis mandat czy cóś?? tak to jest jak sie za szybko jezdzi…
Trochę wiekowy ten pług, a i opony wyglądają na bardziej sportowe niż zimowe.:lol:
Ogłoście raczej konkurs na dobry przepis np;sałatkę ,sos , co by można produkować i sprzedawać .Każda gospodyni jakiś ma i na pewno chętnie się podzieli .
wyglądało to niezbyt fajnie….i idź człowieku do szkoły spokojnie jak wściekłe piaskarki szaleją:( zima ich zaskoczyła
Wszystko dlatego że nie było odśnieżone, jakby jakaś piaskarka tamtędy jechała to by wyhamował hehe B)
A ja się pytam, gdzie byli jego rodzice, no gdzie ???
dla znawcy motoryzacji, jakbyś kolego nie wiedział, to są normalne opony na przednie koła do samochodu cięzarowego
do wiadomosci Asiora… pług jest nowiutki a opony tez nie stare